Jeden z kluczowych sponsorów wycofa się ze współpracy z Wisłą Kraków. Jest odpowiedź Jarosława Królewskiego
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 09-06-2023 12:00

Po przegranym barażu o Ekstraklasę ze sponsorowania Wisły Kraków ma zamiar wycofać się firma Nowak-Mosty. Na słowa jej właściciela zareagował Jarosław Królewski.
Po zakończeniu sezonu i kompromitującej porażce z Puszczą Niepołomice w barażu o awans PKO BP Ekstraklasy w rozmowie z "Radiem ZET" w Jarosława Królewskiego uderzył jeden z głównych sponsorów klubu, Władysław Nowak z firmy Nowak-Mosty.
- Będziemy jeszcze rozmawiać, ale prawdopodobnie nie będziemy już sponsorować Wisły w takim zakresie, jak do tej pory. Ja do dzisiaj nie wiem, czy jest nowy inwestor, o którym jeszcze do niedawna nas informowano - powiedział Nowak.
- Nie wiem, jaki pomysł na dalsze funkcjonowanie klubu ma prezes Jarek Królewski, bo mam świadomość, że prawdopodobnie może brakować pieniędzy. Inaczej wyobrażałem sobie współpracę - stwierdził.
- Jak mam sponsorować klub, jeżeli nie wiem, czy jest jakiś sensowny pomysł na jego dalsze funkcjonowanie? - pytał.
Jego zdaniem Wisła powinna rozpocząć odbudowę od IV ligi, jak zrobił to między innymi Widzew Łódź. Królewski zdecydowanie się na to nie zgadza.
- Jako klub szanujemy każdego sponsora i partnera, który poświęca się lub poświęcał się dla klubu lub go w dowolnej formie wspierał. To wsparcie było dla nas ekstremalnie ważne i nic tego nie zmieni - podkreślił.
❗️Zapowiedź zakończenia sponsorowania Wisły, zgrzyt z zarządem Socios, chłodne relacje z Jarosławem Królewskim.
— Rafał Miżejewski (@rafalmizejewski) June 7, 2023
Rozmowa z prezesem firmy Nowak-Mosty.https://t.co/5Jl8FZ1ne0@RadioZET_NEWS
- Dodatkowo prawdą jest jak napisano, że to Jarek Królewski decydował o wszystkim samodzielnie od 25 listopada 2023 i ponosi za to odpowiedzialność. To Jarek Królewski nie zgadza się i nie zgadzał się w przeszłości, aby zacząć wszystko od zera i budować pozycję sportową klubu od IV ligi - dodał.
- Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że gdybyśmy awansowali, nie byłoby tych dyskusji. Tym bardziej mówię twardym tekstem: tak, ja podejmowałem decyzje kluczowe, które doprowadziły do 12 zwycięstw i "klęski" w najważniejszych meczach. Biorę za to pełną odpowiedzialność - zakończył.