Szymon Jadczak zabrał głos po aferze z Kewinem Komarem. Wisła Kraków przeproszona za publikację
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 30-08-2023 18:54
![Szymon Jadczak zabrał głos po aferze z Kewinem Komarem. Wisła Kraków przeproszona za publikację Szymon Jadczak zabrał głos po aferze z Kewinem Komarem. Wisła Kraków przeproszona za publikację](http://futbol.pl/images/big_1693415497_wislakrakow_kibice.png)
W poniedziałek Polskę obiegły informacje o pobiciu Kewina Komara. Bramkarz Puszczy Niepołomice według doniesień Szymona Jadczaka z serwisu WP Sportowe Fakty miał zostać zaatakowany przez grupę kiboli Wisły Kraków podczas festynu strażackiego w Nowym Wiśniczu. Szybko okazało się, że sprawa nie wyglądała jednak tak, jak przedstawił Jadczak. Teraz dziennikarz przeprosił za publikację i wytłumaczył, jak do tego doszło.
Komar miał zostać zaatakowany w Nowym Wiśniczu przez chuliganów Wisły z grupy "Młoda Ferajna", która podobno zaczęła przejmować władze w kibicowskim kociołku Białej Gwiazdy. Pojawiło się podejrzenie graniczące z pewnością, że to zemsta na bramkarzu za to, że mocno przyczynił się do pokonania przez Puszczę Wisły w barażach o awans do PKO BP Ekstraklasy.
Szybko okazało się, że informacje przekazane przez Jadczaka nie pokrywały się z rzeczywistością. Policja ustaliła, że w całą sprawę nie byli zaangażowani kibice, a do bójki doszło na innym podłożu niż piłkarskie.
Jadczak po kilkudziesięciu godzinach milczenia zabrał głos na Twitterze. Dziennikarz WP Sportowe Fakty przeprosił za błąd, ale jednocześnie podkreślał, że temat sprawdzał w kilku wiarygodnych źródłach i dlatego uznał, że może publikować tekst.
"Tekst o wydarzeniach z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice oparty był na kilku źródłach, które uznałem za wiarygodne. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które w ostatnich dniach próbowałem potwierdzić i przedstawić nowe fakty. Dziś mogę jedynie przeprosić klub Wisła Kraków i jej kibiców. Zawsze w swojej pracy kieruje się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd" - napisał Jadczak.
Tekst o wydarzeniach z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice oparty był na kilku źródłach, które uznałem za wiarygodne. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które w ostatnich dniach próbowałem potwierdzić i przedstawić nowe fakty. Dziś mogę jedynie przeprosić klub Wisła…
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) August 30, 2023
Do przeprosin Jadczaka odniósł się też redaktor naczelny Wirtualnej Polski Paweł Kapusta. Przekazał, że rozmawiał już z prezesem Wisły i klub otrzymał oficjalne przeprosiny. Zapowiedział także, że na jeden z jesiennych meczów Fortuna I ligi przy Reymonta 22 portal zaprosi podopiecznych z krakowskiego domy dziecka.
Komar po kontuzji ręki odniesionej w czasie bójki na festynie straci całą rundę jesienną. Puszcza szuka nowego bramkarza, a w Wiśle zastanawiają się co zrobić i obliczają straty wizerunkowe.
Futbol.pl