Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Zbigniew Boniek o zarzutach wobec byłego współpracownika z PZPN-u. "Jest najuczciwszym człowiekiem, jakiego w życiu poznałem"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 29-11-2023 12:20
Zbigniew Boniek o zarzutach wobec byłego współpracownika z PZPN-u.

Zbigniew Boniek na kanale Foot Truck w rozmowie z prowadzącym poruszył temat zarzutów wobec byłych członków PZPN. Wziął w obronę dawnego współpracownika. 

W połowie listopada ubiegłego roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali cztery osoby — b. sekretarza generalnego Macieja Sawickiego i ówczesnego członka zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakuba T., jego żonę Iwonę T. oraz byłą prezes spółki OSTTAIR Gabrielę M. Podczas aresztowania pojawiały się plotki o tym, że Zbigniew Boniek, który wówczas przebywał we Włoszech, boi się wrócić do Polski w obawie przed zatrzymaniem.

Teraz były prezes odniósł się do tych spekulacji, biorąc w obronę Macieja Sawickiego, który usłyszał zarzuty działania na szkodę PZPN na kwotę ponad miliona złotych.

- Byłem kilka razy w Polsce. W demokratycznym kraju uczciwych ludzi nie możesz ścigać. Ktoś sobie wymyślił, że jak przyjadę do Polski, to mnie mają zawieźć na przesłuchanie, a dziś już w ogóle nie ma tematu - odpowiedział Boniek na kanale Foot Truck.

- Z ulicy ściągają kolegę Sawickiego, który jest najuczciwszym człowiekiem, jakiego w życiu poznałem. Dają mu zarzuty z d... W normalnym kraju dostałby medal za swoją działalność, to co zrobił dla Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jak ktoś coś wymyśla, to jest wyłącznie czysta polityka. W komisji mediów polskiego związku jest kolega Sakiewicz, który przez ostatni rok, by promować pewną nową linię, jechał ze wszystkimi, którzy mogli mu w tym przeszkadzać - z Bońkiem, moim bratem, Basałajem, Sawickim i Koźmińskim - dodał.

Boniek, wspominając Tomasza Sakiewicza nawiązał do jego obecności w komisji ds. mediów i marketingu PZPN. Na co dzień zarządza on "Gazetą Polską", "Gazetą Polską Codziennie" i TV Republika.

TAGI

Inne artykuły