Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Adrian Siemieniec przed pucharowym spotkaniem Jagiellonii z Wartą. "Wielu przegrało mecz jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, a nikt nigdy go nie wygrał"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 05-12-2023 12:00
Adrian Siemieniec przed pucharowym spotkaniem Jagiellonii z Wartą.

Jagiellonia we wtorek zmierzy się na własnym stadionie z Wartą Poznań w 1/8 finału Pucharu Polski. Przed meczem głos zabrał Adrian Siemieniec, szkoleniowiec "Dumy Podlasia". 

Jagiellonia Białystok po 17. kolejkach zajmuje 2. miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem 34 punktów. "Duma Podlasia" bardzo dobrze radzi sobie również w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski, gdzie po pokonaniu Śląskiem oraz Resovii, awansowała do 1/8 finału. Na tym etapie białostocki zespół zmierzy się z Wartą Poznań, którą pokonał 1 grudnia w meczu ligowym. Przed pucharowym pojedynkiem głos zabrał Adrian Siemieniec, trener "Jagi". 

– Spotkanie na pewno będzie różniło się od tego, który w piątek graliśmy o ligowe punkty. Wiele będzie zależało od tego, jakie wnioski wyciągną obaj szkoleniowcy i jak personalnie będą wyglądały obie drużyny. Myślę, że te kwestie zadecydują o obrazie zaplanowanej na wtorek batalii. Oczywiście, sami mamy pewne wnioski po meczu z Wartą i zechcemy je wdrożyć w życie już we wtorek. Czasu jest mało, ale chcemy wykorzystać go możliwie najlepiej, aby ten zespół funkcjonował jak najlepiej – powiedział Siemieniec.

– Do meczu pucharowego przygotowujemy się w dokładnie taki sam sposób, jak do poprzednich potyczek. Podobnie jak we wcześniejszych starciach chcemy wygrać. Jednocześnie wielokrotnie powtarzałem, że myślenie na tym etapie o maju i finale na Stadionie Narodowym to prosta droga do niepowodzenia. Wielu przegrało mecz jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, a nikt nigdy go nie wygrał. Na dzisiaj najważniejszy jest najbliższy cel i mecz z Wartą Poznań, którego zwieńczeniem może być awans do ćwierćfinału – podkreślił.

– Kto zatem zagra w moim zespole? Odpowiedź mniej więcej już znam, ale spotkanie z dziennikarzami nie jest miejscem i czasem, aby dzielić się swoimi spostrzeżeniami. Mnie bardzo zależy na tym awansie i chcę wystawić tych, którzy w mojej ocenie pomogą Jagiellonii osiągnąć ten cel – podsumował szkoleniowiec Jagiellonii.

TAGI

Inne artykuły