Manchester City wycenił Joao Cancelo. FC Barcelona nie będzie miała kasy na Portugalczyka?

FC Barcelona latem wypożyczyła Joao Cancelo z Manchesteru City. Duma Katalonii ma opcję wykupienia portugalskiego wahadłowego po bieżącym sezonie, ale może mieć problem ze znalezieniem odpowiednich środków, bo Anglicy nie szykują promocyjnej ceny. 

Cancelo przestało być po drodze z trenerem The Citizens Pepem Guardiolą i musiał szukać miejsca do gry. W poprzednim sezonie był wypożyczony do Bayernu Monachium, ale po rozegraniu 21 meczów, golu i 6 asystach, Niemcy nie zdecydowali się na wyłożenie około 70 mln euro!

Portugalczyk wrócił do Manchesteru, ale było jasne, że nie będzie grał u Guardioli, więc szefowie City chcieli znaleźć kupca na wahadłowego. Nie udało się, ale FC Barcelona zdecydowała się na wypożyczenie, co też było rozwiązaniem, które odpowiadało Anglikom.

50-krotny reprezentant Portugalii w Blaugranie rozegrał do tej pory 21 spotkań. Strzelił 3 gole i dołożył 2 asysty. Szału nie robi. Tymczasem wcale nie będzie go łatwo wykupić, gdyby Katalończycy się na to zdecydowali. Manchester City co prawda znacząco obniżył swoje oczekiwania, ale nadal chce za Cancelo około 30 mln euro i to raczej "około" znaczy więcej niż mniej. 

Dla Barcelony to w obliczu nadal kłopotów finansowych kwota raczej nie do wydania. Całkiem więc możliwe, że Cancelo latem wróci do Manchesteru City, w którym ma umowę do połowy 2027 roku i zostanie sprzedany do innego angielskiego klubu. Wydaje się, że Chelsea czy Newcastle United bez problemów wyłożą wspomnianą kwotę.

Cancelo w Manchesterze City rozegrał 154 spotkania. Zdobył 9 bramek i dołożył 22 asysty. Występował też w Valencii, Benfice, Interze Mediolan i Juventus. 

Futbol.pl

TAGI