Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Trener Pogoni po meczu z ŁKS-em: W pierwszej połowie na boisku był dziki zachód

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 24-02-2024 8:00
Trener Pogoni po meczu z ŁKS-em: W pierwszej połowie na boisku był dziki zachód

W piątkowym meczu PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin pokonała ŁKS 4:2. Po spotkaniu głos zabrał Jen Gustafsson, szkoleniowiec Portowców. Jego wypowiedź przedstawiamy poniżej.

Jens Gustafsson: 

Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa. Dobrze rozpoczęliśmy te spotkanie, ale w I połowie straciliśmy kontrolę nad meczem. Często za szybko rozgrywaliśmy akcje, taki dziki zachód na boisku, brak kontroli. II połowa rozpoczęła się bardzo źle, ale odzyskaliśmy kontrolę po bramkach Alexa Gorgona, swoją bramkę dołożył Grosicki i w sumie wygraliśmy zasłużenie.

- Valentin Cojocaru zgłosił ból pleców na rozruchu porannym. Miał silny ból i problemy z chodzeniem. Nie mógł dziś zagrać. Jest za wcześnie, by sugerować, kiedy wróci.

- Danijel Loncar – liczyłem, że będzie w stanie zagrać dłużej. Ale musi grać, by prezentować się lepiej w przyszłości. Mieliśmy problem z Tejanem, był szybki, więc Leo będzie dobrą alternatywą. Dobrze zagrał.

- Przed Lechem – już jesteśmy na ten mecz nastawieni. Musimy zrobić rekord świata, by odpowiednio się ustawić przed meczem, złapać dobrą formę. Mecz lada moment, więc nasza forma musi być najwyższa.

- Zmiana młodzieżowców przy stanie 4:2 – nie było zawahania o tę zmianę. Mogłem też wprowadzić kitmana i kierownika, były inne opcje. Wybrałem właściwie.

- Alex Gorgon – to duży temat. Zawsze grał dobrze, sukcesy zespołu także dzięki niemu. Ze Śląskiem zdecydowałem się na Fredrika Ulvestada i wygraliśmy. I tak zostało, ale Alex też dawał dobre zmiany. Cenię go bardzo i jestem zadowolony z jego postawy.

- Lech – to jedno z największych wyzwań dla nas. Najlepszy sposób na przygotowanie to wygrywanie poprzedzających spotkań i powrót do formy fizycznej. Oni zmienili nieco swoją grę pod wodzą nowego trenera, ale zamierzam też oglądać ich mecze ze Śląskiem. W Pucharze trzeba zagrać z sercem, pasją i zachować chłodną głowę.

TAGI

Inne artykuły