Kamil Grabara obronił rzut karny i przedłużył nadzieje swojego zespołu. A na koniec je pogrzebał po fatalnym błędzie (VIDEO)

Kamil Grabara obronił swój czwarty rzut karny w barwach FC Kopenhaga. Polski bramkarz nie dał się pokonać z 11 metrów w meczu z FC Midtjylland, ale jego zespół i tak przegrał 0:2 na wyjeździ, a Grabara popełnił wielki błąd przy drugiej bramce miejscowych.

Grabara rozgrywa swoje ostatnie mecze w FC Kopenhaga. Już od pewnego czasu wiadomo, że 25-latek przeniesie się latem do VfL Wolfsburg. 

W piątkowy wieczór Grabara stanął w bramce ekipy z Kopenhagi w wyjazdowym meczu 20. kolejki ligi duńskiej przeciwko FC Midtjylland. W 34. minucie pokonał go Mads Bech Sorensen i zrobiło się 1:0 dla gospodarzy. 

Po zmianie stron miejscowi mieli kolejną okazję. W 52. minucie spotkania na MCH Arena w Herning sędzia podyktował rzut karny. Piłkę ustawił Cho Gue-sung i nie wykorzystał szansy. Jego strzał obronił Kamil Grabara i był to dla Polaka 4. obroniony karny w barwach FC Kopenhagi. Wcześniej Polak bronił uderzenie Riyada Mahreza z Manchesteru City w Lidze Mistrzów, Cody'ego Gakpo z PSV Eindhoven w Lidze Konferencji Europy i Stephena Odey'a z Randers FC w duńskiej Superligaen.

Kamil Grabara saved the penalty. Gue-sung Cho missed this important opportunity!pic.twitter.com/cBhbnqWwnZ

— FootColic ⚽️ (@FootColic) March 1, 2024

To nic nie dało gościom. W doliczonym czasie gry Dario Osorio podwyższył nawet na 2:0, bo fatalnie zachował się Grabara, źle podawał do swojego kolegi, piłkarz Midtjylland przejął piłkę w polu karnym i uustalił wynik spotkania.

Huge mistake from Kamil Grabara

Darío Osorio gets double the leadpic.twitter.com/iIVWeSEwMV

— FootColic ⚽️ (@FootColic) March 1, 2024

FC Kopenhaga w tabeli jest na 3. miejscu. Po 20 meczach ma 39 punktów i jest o oczko za Broendby (19 meczów) oraz o 3 za właśnie FC Midtjylland (20 spotkań).

Futbol.pl

TAGI