Xabi Alonso wybierze tego giganta? W nim ma więcej do wygrania niż w Liverpool FC

Xabi Alonso notuje świetne wyniki z Bayerem Leverkusen i szybko stał się jednym z najbardziej rozchwytywanych trenerów na świecie. Hiszpana łączy się z kolejnymi gigantami, ale niewykluczone, że szkoleniowiec zostanie w Bundeslidze. Chociaż zmieni klub.

Według niemieckiego oddziału Sky Sports Xabi Alonso znajduje się szczycie listy życzeń Bayernu Monachium. Die Roten szukają następcy Thomasa Tuchela, który nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań i odejdzie po sezonie.

W ocenie osób decyzyjnych w Bayernie Alonso jest idealnym kandydatem. Pierwsze rozmowy w tej sprawie już się odbyły. Monachijski gigant musiałby zapłacić Bayerowi Leverkusen od 15 do 25 mln euro odstępnego. 

Sam Alonso według niemieckich dziennikarzy wolałby podjąć się pracy w Bayernie niż zastąpić odchodzącego po sezonie Juergena Kloppa w Liverpool FC. Uważa bowiem, że na Anfield ma więcej do stracenia niż wygrania niż w Bayernie. Poniekąd jest to słuszna opinia, bowiem z The Reds musiałby rywalizować w Premier League z Manchesterem City, Chelsea, Arsenalem czy Manchesterem United o tytuł, a konkurencja w Bundeslidze jest zdecydowanie mniejsza, a brak mistrzostwa dla Bayernu jest raczej odstępstwem od normy niż czymś cyklicznym. Dodatkowym argumentem jest to, że w Liverpool FC zagrał jako piłkarz więcej meczów niż w Bayernie i na pewno jako zdobywca Ligi Mistrzów urósł do miana ikony wielkiego sukcesu. Oczywiście bardziej też kojarzy się z The Reds niż z Die Roten. Jeszcze jednym argumentem jest konieczność zmierzenia się na Anfield z tym, ile zrobił i osiągnął Klopp, a w Bayernie trzeba po prostu zastąpić trenera, który sobie nie poradził.

Alonso w Bayerze Leverkusen pracuje od października 2022 roku. W 71 meczach Aptekarze pod jego wodzą wygrali 47 razy, zanotowali 14 remisów i 10 porażek. Na 10 kolejek przed końcem tego sezonu Bundesligi mają 10 punktów przewagi nad 2. w tabeli Bayernem Monachium.

Futbol.pl