Michal Sacek przed meczem z Cracovią: Możemy osiągnąć coś wielkiego dla Jagiellonii

- Nie wiemy, jak zagra Cracovia, ale skupiamy się na sobie. Wiemy jaka jest sytuacja w tabeli, możemy osiągnąć coś wielkiego dla Jagiellonii - powiedział przed meczem z Cracovią zawodnik Jagiellonii, Michal Sacek.

Czech odniósł się do poprzedniej potyczki Jagiellonii. - W Warszawie mieliśmy trudny mecz. Jechaliśmy do Warszawy po wygraną, ale po końcowym gwizdku mogę powiedzieć, że wyjazdowy punkt na stadionie Legii to dobry wynik. Jak mówiłem, chcemy wygrać każdy mecz i zrobimy wszystko, aby to osiągnąć. Każdy wie, o co gramy i na czym się skupiamy - zapewnia „Saczo”.

Czego zawodnik spodziewa się przed niedzielnym spotkaniem? - Zobaczymy, oni mają nowego trenera, może to być impuls dla nich. Jako Jagiellonia nie skupiamy się na nich ale na nas, jak chcemy grać. Jesteśmy u siebie, czujemy się mocni chcemy stworzyć wiele sytuacji. Nie wiemy, czy Cracovia zagra niską obroną, czy będzie nas pressowć. Niezależnie od tego zagramy ale jesteśmy u siebie i chcemy wygrać - podkreśla.

Czy w szatni mówi się o presji i oczekiwaniach wobec zespołu? - Mylę, że to wielka szansa, aby osiągnąć coś wielkiego dla Jagiellonii, ale nie rozmawiamy wiele o tym, bo każdy widzi tabelę i nie jesteśmy naiwni. Zdajemy sobie sprawę, o co gramy. Jesteśmy szczęśliwi i dumni, że możemy być w takiej sytuacji - zakończył Michal Sacek.

Źródło i foto: Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok

TAGI