Król strzelców sprzed prawie dekady kończy przygodę z Ekstraklasą? Jest oficjalny komunikat klubu

Kamil Wilczek nie będzie w przyszłym sezonie piłkarzem Piasta Gliwice. 36-letni napastnik po wygaśnięciu kontraktu z końcem czerwca pożegna się z klubem, w którego barwach w 2015 roku został królem strzelców Ekstraklasy.

Wilczek miał w umowie z Piastem klauzulę, która pozwalała przedłużyć współpracę o kolejny sezon. Nie zostanie jednak ona aktywowana i napastnik opuszcza klub z Okrzei.

W tym sezonie Wilczek zagrał tylko w 11 ligowych spotkaniach Piasta i dwóch w Pucharze Polski. Strzelił 2 gole. Na boisku spędził 800 minut. Jego druga przygoda z Piastem trwała od lutego 2022 roku, gdy po kilku latach spędzonych poza Polską wrócił do Gliwic. W czasie swojej nieobecności w Piaście reprezentował barwy włoskiego Carpi, duńskich Brondby i FC Kopenhaga oraz tureckiego Goztepe. Karierę Wilczek zaczyznał w WSP Wodziław i Silesii Lubomia, potem była hiszpańska przygoda z UD Horadada i Elche Ilicitano, a po powrocie do Polski występy w GKS Jastrzębie i Zagłębiu Lubin. Następnie był już Piast.

- W Gliwicach rozpoczęła się moja przygoda z Ekstraklasą, po wielu latach wzlotów i upadków przyszedł czas na definitywne odejście. Nie wiem jeszcze jak potoczą się moje dalsze losy, ale wiem że to miasto i klub zawsze będę wspominał z dużym sentymentem - powiedział Kamil Wilczek.

- Chciałbym podziękować wszystkim prezesom, trenerom, piłkarzom, pracownikom klubu oraz kibicom za wspólnie spędzony czas - dodał Kamil piłkarz, który w Piaście zagrał łącznie 165 meczów, w których zdobył 52 bramki i jest najlepszym w historii strzelcem klubu w Ekstraklasie. 

W polskiej lidze Wilczek ma w sumie 199 meczów i 54 gole, z czego 157 spotkań zagrał w Piaście i zdobył 52 bramki. Co ciekawe żadnego gola w Piaście nie strzelił poza Ekstraklasą...

Futbol.pl

TAGI