Media: Kajetan Szmyt nie wyjedzie jeszcze z Polski, ale odejdzie z Warty. Chce go czołowy klub PKO BP Ekstraklasy

Jagiellonia Białystok po zdobyciu mistrzostwa Polski może z jednej strony stracić kilku ważnych piłkarzy, którzy staną przed szansę wyjechania do klubów zagranicznych. Jednocześnie w Dumie Podlasia chcieliby wzmocnić skład. Według Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl na celowniku Jagi znalazła się młoda gwiazda PKO BP Ekstraklasy.

Jagiellonia na kolejkę przed końcem jest liderem PKO BP Ekstraklasy. W ostatniej serii spotkań nie może jednak osiągnąć gorszego wyniku niż mający tyle samo punktów Śląsk Wrocław, by zdobyć mistrzostwo Polski.

Ekipa z Białegostoku ma tytuł na wyciągnięcie ręki. Niezależnie od finiszu sezonu tak czy inaczej Jagiellonię czekają kadrowe zmiany. Klubu nie stać raczej na odrzucanie wielkich ofert za niektórych zawodników i pewnie kilku piłkarzy odejdzie przed walką o Ligę Mistrzów lub najpóźniej przed końcem sierpnia. Jednym z takich graczy jest Dominik Marczuk. 20-latek spisuje się rewelacyjnie. W 33 meczach strzelił 6 goli i zaliczył 12 asyst.

Marczukiem już interesują się zagraniczne kluby i szybko może dojść do jego transferu. Jagiellonia w miejsce 20-latka chciałaby więc sprowadzić... Kajetana Szmyta, o którym niedawno było bardzo głośno i to jemu wieszczono wyjazd z Polski. Skrzydłowy Warty Poznań trochę jednak wyhamował i w Jagiellonii miałby szansę trochę odżyć i jeszcze się popromować. 

- Jagiellonia ma mieć Kajetana Szmyta na swojej liście. Mam wrażenie, że to jest typ piłkarza, którego chciałby Łukasz Masłowski - młody Polak, który nie rozwinął w pełni skrzydeł. Jagiellonia będzie grała w pucharach i niewykluczone, że zwolni się też miejsce na boku w przypadku ewentualnego odejścia Dominika Marczuka - powiedział Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl.

- Łukasz Masłowski ma dobrą czutkę do takich ruchów. Patrząc na parametry Szmyta, mógłby się w tak ofensywnie grającej drużynie rozwinąć - dodał z kolei dziennikarz Łukasz Wiśniowski.

Szmyt w tym sezonie zagrał w 33 meczach Warty. Zdobył 7 bramek i miał 2 asysty. Jego umowa z Zielonymi jest ważna do połowy 2025 roku. Warta może mieć więc ostatnią szansę, by na piłkarzu zarobić dobre pieniądze. Trudno jednak powiedzieć, ile Jagiellonia musiałaby za Szmyta zapłacić.

Futbol.pl