Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Miłe złego początku. Jagiellonia uchyliła bramy do awans w Lidze Mistrzów, ale potem uderzyła w nie nosem. Klęska na północy (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 13-08-2024 20:35
Miłe złego początku. Jagiellonia uchyliła bramy do awans w Lidze Mistrzów, ale potem uderzyła w nie nosem. Klęska na północy (VIDEO)

Zaczęło się świetnie, ale potem rewanż z Bodo/Glimt w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów okazał się dla Jagiellonii Białystok bardzo bolesnym doświadczeniem. Mistrzowie Polski polegli na dalekiej północy aż 1:4 i pożegnali się z marzeniami o Champions League.

Bodo/Glimt wygrało w Białymstoku 1:0 i było zdecydowanym faworytem rewanżu. Jagiellonia nie zamierzała jednak w Norwegii chować się za podwójną gardą i czekać na cud, tylko wzięła sprawy w swoje ręce i zaatakowało. To przyniosło efekt w 4. minucie. Piłka w polu karnym trafiła do Jesusa Imaza, a ten dwukrotnie uderzył. Raz został zablokowany, potem trafił w poprzeczkę, ale piłka odbiła się od Berga i wpadła do siatki! Jagiellonia ekspresowo odrobiła straty.

Zespół Adriana Siemieńca po bramce nadal się nie chował, ale z minuty na minuty Bodo/Glimt zaczęło zarysowywać swoją przewagę, pokazując wyższą kulturę gry i intensywność poczynań. W 34. minucie piłka trafiła na skraju pola karnego do Feta i ten doprowadził do remisu w rewanżu. Już 4 minuty później na 2:1 na Aspmyra Stadion trafił Maatta. 

Jagiellonia była mocno trafiona i nie wyglądała na zespół, który ma ogromne pokłady wiary w to, że uda się odwrócić losy drugiego spotkania i jednak awansować. Nadzieje gości, jeśli jakiekolwiek się tliły, ugasił w 56. minucie Fet, trafiając na 3:1. 

Wynik spotkania ustalił w 71. minucie Hogh. Drugą asystę zaliczył wypożyczony z Eintrachtu Frankfurt, a wcześniej będący w AC Milan, Hauge. W dwumeczu Bodo/Glimt wygrało aż 5:1.

Bodo/Glimt o awans do zasadniczej części Ligi Mistrzów powalczy z Crveną Zvezdą Belgrad. Jagiellonia spadła do IV rundy el. Ligi Europy, w której zagra z Panathinaikosem Ateny lub Ajaksem Amsterdam. Holendrzy w pierwszym meczu wygrali w Grecji 1:0. 

Rewanżowy mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów
BODO/GLIMT - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 4:1; pierwszy mecz: 1:0
Bramki:
Sondre Brunstad Fet 34, 56, Isak Dybvik Määttä 38, Kasper Høgh 71 - Patrick Berg 4 sam.
Bodo/Glimt: 12. Nikita Chajkin - 20. Fredrik Sjøvold, 4. Odin Bjørtuft, 6. Jostein Gundersen, 15. Fredrik André Bjørkan (82. 30. Adam Sørensen) - 25. Isak Dybvik Määttä (67. 27. Sondre Sørli), 26. Håkon Evjen (74. 94. August Mikkelsen), 7. Patrick Berg, 19. Sondre Brunstad Fet (68. 14. Ulrik Saltnes), 23. Jens Petter Hauge - 9. Kasper Høgh (74. 21. Andreas Helmersen)
Jagiellonia: 50. Sławomir Abramowicz - 16. Michal Sáček, 72. Mateusz Skrzypczak, 17. Adrián Diéguez, 44. João Moutinho - 7. Dominik Marczuk, 39. Aurélien Nguiamba (61. 8. Nené), 6. Taras Romanczuk (80. 14. Jarosław Kubicki), 99. Kristoffer Hansen (68. 20. Miki Villar) - 11. Jesús Imaz (81. 82. Tomás Silva), 10. Afimico Pululu (68. 9. Lamine Diaby-Fadiga)
Żółte kartki: Hauge, Helmersen - Marczuk
Sędziował: Benoît Bastien (Francja)

Futbol.pl

Inne artykuły