17 serii rzutów karnych i poznaliśmy rywala Jagiellonii. Szalony konkurs jedenastek z udziałem Bartłomieja Drągowskiego

Po 17 rzutów karnych strzelali piłkarze Ajaksu Amsterdam i Panathinaikosu Ateny, by rozstrzygnąć losy awansu do IV rundy eliminacji Ligi Europy i spotkania w niej z Jagiellonią Białystok. Niesamowity festiwal jedenastek, w którym uderzał nawet Bartłomiej Drągowski, wygrali ostatecznie Holendrzy i to oni zmierzą się z mistrzem Polski!

W pierwszym meczu w Atenach górą byli gości, którzy wygrali 1:0. W rewanżu długo było 0:0, ale po bramce Tete z 89. minuty stan dwumeczu się wyrównał i doszło do dogrywki. Ta nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc potrzebne były rzuty karne. 

W nich zaczęli Grecy od pudła Manciniego. Potem wszyscy piłkarze trafili aż do mogącego zakończyć konkurs Brobbey'a. Tego zatrzymał Drągowski i się zaczęło. W 7. kolejce spudłował Maksimović, ale Traore po chwili przestrzelił. Nie trafił w 8. kolejce Ingason, ale tym samym odpowiedział Baas. Potem trafiali wszyscy, w tym bramkarze Drągowski i Pasveer. W 16. kolejce pomylił się Mladenović, który wcześniej gola strzelił. Były zawodnik Lechii Gdańsk i Legii Warszawa odetchnął, bo Brobbey po raz drugi zawalił. W 17. serii zawalił Vilhena, który miał furę szczęścia przy pierwszej próbie i Ajax miał kolejną szansę. Kolejnej okazji nie zmarnował Gaaei i to Holendrzy zmierzą się z Jagiellonią w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. Panathinaikosowi zostaje Liga Konferencji. 

Mecze IV rundy zostaną rozegrane 22 i 29 sierpnia. Pierwsze spotkanie w Białymstoku.

Futbol.pl