Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

"Gdybym to ja decydował, dawno byłbym w Legii"

Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 27-01-2014 18:37

Legia Warszawa chce pozyskać nie tylko napastnika, ale i bramkarza. Najpóźniej latem. Jednym z kandydatów jest Rafał Leszczyński, który przy Łazienkowskiej byłby już dawno...

- Gdyby wszystko zależało ode mnie to już dawno byłbym piłkarzem Legii. Mam nadzieję, że sprawa transferu wyjaśni się jak najszybciej, że wszystkie strony będą zadowolone po transakcji. Na Łazienkowską chodziłem od małego i kibicowałem tej drużynie, więc byłoby fajnie tam trafić - powiedział Leszczyński.

- Wiadomo, że dotarły do mnie plotki o zainteresowaniu Evertonu i klubów niemieckich. Słyszałem też, że Legia i Dolcan w lutym mają usiąść do rozmów, ale nie wiem na ile to konkretne. Wydaję mi się, że dla młodego zawodnika bardzo ważna jest regularna gra. Był jakiś pomysł żeby "Wojskowi" wykupili moją kartę i wypożyczyli mnie na pół roku. Na ten moment nie mogę więcej powiedzieć, bo mimo że sprawa z końcem grudnia stanęła, to może niedługo ruszyć od nowa - dodał "Leszczu".

- Fajnie, że interesują się mną tak uznane kluby, ale mocno stąpam po ziemi i wiem, że przede mną jeszcze długa droga. Po debiucie w reprezentacji nic się we mnie nie zmieniło, nadal mam identyczne podejście - liczy się tylko ciężka praca - zakończył golkiper, który w styczniu rozegrał pierwsze spotkanie w zespole biało-czerwonych.

Futbol.pl, źr. legia.net

Inne artykuły