Legia zwalnia pracowników i negocjuje z piłkarzami. Póki co zawodnicy nie przyjęli propozycji obniżek pensji

Kryzys spowodowany koronawirusem skutkuje szukaniem oszczędności prawie na każdym polu. Inaczej nie jest w polskich klubach piłkarskich. W kilku władzom udało się już porozumieć z zawodnikami w sprawie czasowego obniżenia wynagrodzeń. W Legii rozmowy trwają, bo piłkarze nie przyjęli pierwszych propozycji zarządu - informuje serwis Legionisci.com.

Legia szybko zareagowała na rozprzestrzeniającego się koronawirusa i wysłała sporą część pracowników do domów, by zdalnie wypełniali swoje obowiązki zawodowe. Wiele osób w dobie kryzysu nie miało jednak co robić, a klub szukał oszczędności, bowiem mocno ograniczone są przychody. W efekcie według Legionisci.com z końcem marca zarząd klubu zdecydował o pożegnaniu się z ponad 20 pracownikami. Do tego większość tych, którzy utrzymali stanowiska, musi liczyć się z obcięciem pensji.

Oszczędności klub szuka także w pensjach zawodników. Przedstawiciele klubu toczą rozmowy z piłkarzami, ale póki co nie osiągnięto w tej kwestii porozumienia. Negocjacje trwają.

Ale żeby być sprawiedliwym to powiem, że propozycja zarządu też nikogo by na kolana nie rzuciła. Skończy się miejmy nadzieję tak, że piłkarze zejdą ze swoich wymagań, a klub cos dorzuci. Poki co trwa przeciąganie liny. https://t.co/J8bqG3P5DD

— Felek (@F_Zdankiewicz) April 2, 2020

Futbol.pl

TAGI