To też wskazuje na wynik wyborów w PZPN. Jeden ma spokój, drugi nerwy
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 15-07-2021 18:40
Do wyborów prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej został niewiele ponad miesiąc. W wyborach ma wystartować dwóch kandydatów. O ile zdobędą odpowiednie poparcie już teraz. O ile Cezary Kulesza może spać spokojnie, o tyle Marek Koźmiński lekko może się denerwować.
Serwis WP SportoweFakty przypomina, że aby wystartować w wyborach trzeba spełnić wymogi formalne. Jednym z nich jest zebranie minimum 15 tzw. rekomendacji, które rozdają wojewódzkie związki piłkarskie (16), kluby Ekstraklasy (18) i pierwszej ligi (18). Każdy ma do dyspozycji po 2 rekomendacje, ale może nimi żonglować tak: dać kandydatowi jedną lub żadnej, nie może dać jednemu kandydatowi dwóch.
Według WP SportoeFakty Kulesza już uzbierał 37 rekomendacji. Z kolei Marek Koźmiński zapewne też dostanie powyżej wymaganych 15, ale obecnie nie wiadomo, jak wygląda jego sytuacja. Czas na złożenie rekomendacji kandydaci mają do poniedziałki do 23:59.
Sprawa rekomendacji to kolejny przykład na to, że murowanym faworytem do schedy po Zbigniewie Bońku w PZPN jest Cezary Kulesza i wszystko wskazuje na to, że po 18 sierpnia to on będzie rządził polską piłką.
Wiadomo, czego boją się baronowie. Dlatego on nie będzie prezesem PZPN
Futbol.pl
