Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Maciej Rybus zabrał głos po transferze do Spartaka Moskwa. "Czuję się tu bardzo dobrze"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 12-06-2022 16:45
Maciej Rybus zabrał głos po transferze do Spartaka Moskwa.

Maciej Rybus zabrał głos po swoim transferze do Spartaka Moskwa. Na piłkarza spadła fala hejtu za grę w kraju, który rozpętał wojnę na Ukrainie.

Spartak Moskwa w sobotę poinformował, że Maciej Rybus podpisał z tym klubem dwuletni kontrakt. Transfer Rybusa wzbudził sporo kontrowersji w naszym kraju. Na zawodnika wylała się lawina krytyki, większość komentarzy w sieci nie nadaje się do zacytowania. Pojawiło się też wiele opinii, że dopóki Rybus gra w Rosji, to nie powinien otrzymywać powołań do reprezentacji Polski.

Były zawodnik Legii Warszawa ma żonę Rosjankę i dwójkę dzieci. Rybus ma w Moskwie mieszkanie, a jego małżonka chce zostać w ojczyźnie. Takie powody pozostania w Rosji przekazał Rybus w rozmowie z klubowymi mediami.

- Udało się i jestem bardzo zadowolony. Moja rodzina jest szczęśliwa. Od dawna jestem w Rosji, więc rozważałem tę opcję. Czy na decyzję wpłynęło to, że moja żona jest Rosjanką? Też chciała tu zostać. Czuję się tu bardzo dobrze, moje dzieci chodzą do przedszkola – powiedział piłkarz.

Rybus zdradził, że w przyszłości razem z rodziną może przeprowadzić się do swojej Polski. Stwierdził, że jego żona ma zamiar nauczyć się naszego języka.

- Na razie nie ma czasu na to po urodzeniu syna. Praktycznie 24 godziny na dobę opiekuje się dziećmi, to nie jest łatwa praca – oznajmił Rybus.

Swoją opinią na temat transferu Polaka podzielił się weteran Spartaka Moskwa Aleksander Mirzojan. 

- Rybus nie jest już polskim zawodnikiem, tylko Rosjaninem – jego żona jest Rosjanką, a on tu mieszka. Prawdopodobnie żadna adaptacja nie jest potrzebna - stwierdził.

Maciej Rybus pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Pelikanie Łowicz. Jego pierwszym seniorskim klubie była Legia Warszawa, w której grał w latach 2007-2012. Później po raz pierwszy obrał kierunek rosyjski, grając przez cztery sezony w barwach Tereka Grozny. Po roku spędzonym w Olympique Lyon Polak wrócił do Rosji i przez pięć lat był zawodnikiem Lokomotiwu Moskwa. W sezonie 2017/2018 zdobył z tym klubem mistrzostwo kraju.


Tak strzela Andora. Co za gol w meczu Ligi Narodów Dywizji D (WIDEO)

TAGI

Inne artykuły