Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Waldemar Fornalik przed meczem z ŁKS-em. "Zawsze tak się mówi w momencie, gdy się wygrywa trzy mecze pod rząd"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 18-05-2024 7:45
Waldemar Fornalik przed meczem z ŁKS-em.

Przed meczem 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy z ŁKS-em Łódź przedstawiciele klubowych mediów Zagłębia Lubin porozmawiali z trenerem Waldemarem Fornalikiem. Poniżej prezentujemy zapis wywiadu.

Panie trenerze, starcie z Widzewem było naszym trzecim z rzędu zwycięstwem w lidze. Jak to spotkanie wygląda już tak na chłodno po analizie sztabu szkoleniowego?

- Trzeba powiedzieć, że zagraliśmy naprawdę solidne spotkanie. Mam na myśli dyscyplinę taktyczną, jeśli chodzi o defensywę. To było kluczem do tego zwycięstwa. Oczywiście też zdobyliśmy ładne bramki, które były ozdobą tego meczu. 

W ostatnich trzech meczach zdobyliśmy dziewięć punktów. Strzeliliśmy też aż dziewięć bramek w tych spotkaniach. Trochę chyba szkoda, że ten sezon powoli dobiega końca?

- Zawsze tak się mówi w momencie, gdy się wygrywa trzy mecze pod rząd. Natomiast po niektórych zawodnikach też już widać trudy sezonu. Po prostu mobilizujemy się na te dwa ostatnie spotkania i chcemy wyciągnąć z nich jak najwięcej.

Przed nami mecz z ŁKS-em Łódź, a więc z zespołem, który jest już pogodzony z degradacją z ligi. Pana zdaniem zawodnicy rywala grający już bez pewnej presji, mogą wykrzesać z siebie jeszcze więcej w takich pojedynkach? 

- Zdecydowanie drużyna ŁKS-u pokazuje, że potrafi grać w piłkę. Byli w stanie toczyć wyrównane boje z czołówką tabeli. Ta drużyna jest groźna. Można w cudzysłowie powiedzieć, że jest to mecz pułapka, bowiem jak się nie wygra, to wszyscy odbierają taki wynik jako niespodziankę. ŁKS gra bez obciążeń i wtedy zespół pokazuje naprawdę, na co ich stać.

Można powiedzieć, że przez całą rundę nie dotykały nas poważniejsze urazy. Czy przed tym meczem również nie mamy problemów z kontuzjami?

- Tak, nie ma poważnych urazów. Są tylko drobne problemy, ale myślę, że się z tym uporamy i wszyscy zawodnicy będą gotowi do gry.


Źródło i foto: Biuro Prasowe Zagłębia Lubin S.A.

TAGI

Inne artykuły