Pavol Stano o obecnej sytuacji Wisły Płock. "Jesteśmy wkurzeni. Każdy oczekuje od nas, że będziemy wygrywali"

W pierwszych czterech meczach w 2023 roku Wisła Płock nie zdobyła żadnego punktu. Pavol Stano, szkoleniowiec Nafciarzy podkreśla, że przyczyną kryzysu jego zespołu są błędy w defensywie. 

Fatalny bilans występów po zimowej przerwie sprawił, że obecnie drużyna Wisły Płock plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy.

- Jesteśmy wkurzeni. Każdy oczekuje od nas, że będziemy wygrywali. Sami też od siebie tego wymagamy. Potrafimy biegać, kreować sytuacje, jednak mecze w tym roku nie ułożyły się dla nas najlepiej, tak jak na początku sezonu. Jestem przekonany, że będziemy walczyli o każdy centymetr boiska. Mamy w zespole odpowiednią jakość i zaangażowanie, natomiast bardzo dużo kosztowały nas błędy w defensywie - powiedział Pavol Stano.

Płocczanie w sobotę zmierzą się z Koroną Kielce i w tym spotkaniu zamierzają poszukać punktów. Beniaminek nadal ma nadzieję na utrzymanie w Ekstraklasie i z pewnością tanio nie sprzeda skóry.

- Wiemy, że Korona u siebie to bardzo nieprzyjemny przeciwnik. Nie odda ani centymetra boiska. To cecha każdego zespołu, który chce coś osiągnąć. Nam też nie brakuje ambicji i będziemy tak samo walczyć, ale chciałbym, żebyśmy jeszcze pokazali coś od strony piłkarskiej - podkreślił szkoleniowiec Nafciarzy.

Początek sobotniego starcia zaplanowano na 17:30.

TAGI