Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Raków Częstochowa zaczął od zwycięstwa na terenie beniaminka. Najlepszy snajper trafił w ponownym debiucie Marka Papszuna (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 21-07-2024 22:02
Raków Częstochowa zaczął od zwycięstwa na terenie beniaminka. Najlepszy snajper trafił w ponownym debiucie Marka Papszuna (VIDEO)

Raków Częstochowa tak jak Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa, Pogoń Szczecin i Lech Poznań zaczął sezon od zwycięstwa. W pierwszym meczu po powrocie na ławkę trenerską Marka Papszuna Medaliki pokonały beniaminka PKO BP Ekstraklasy, Motor Lublin. 

Motor wrócił po trzech dekadach do najwyższej klasy rozgrywkowej i od razu chciał sprawić niespodziankę. Nie jest jednak zespołem, który w większości meczów z takimi rywalami jak Raków będzie w stanie coś wywalczyć. 

Gospodarze nie pokazali przeciwko Rakowowi za wiele. Od początku przeważał Raków, chociaż wcale nie zachwycał intensywnością ataków. W 24. minucie goście wywalczyli jednak rzut karny. Sędzia Jarosław Przybył dopatrzył się zagrania ręką jednego z piłkarzy Motoru. Po analizie VAR zmienił jednak zdanie i anulował decyzję o jedenastce.

8 minut później Motoru już nie nie uratowało. Koczerchin ruszył z akcją, zagrał do Tudora, a chorwacki pomocnik obsłużył dokładnym podaniem swojego rodaka Ante Crnaca, który z bliska pokonał Brkicia. Najlepszy snajper Rakowa z ubiegłego sezonu zaczął strzelanie w nowej kampanii. 

 

 

Po przerwie Crnacowi zabrakło skuteczności w dwóch sytuacjach, a mógł ustrzelić nawet hat-tricka. Ostatecznie do gola dołożył asystę. W 87. minucie wyłożył piłkę wprowadzonemu chwilę wcześniej Dawidowi Drachalowi i zrobiło się 2:0. Wcześniej swoje momenty miał Motor, ale Trelowskiego nie pokonali ani Król, ani Ceglarz, który został zablokowany.

 

 

W 2. kolejce Motor Lublin jedzie do Gdańska na mecz z Lechią w piątek, 26 lipca. Z kolei Raków podejmie Cracovię w poniedziałek, 29 lipca.

Mecz 1. kolejki PKO BP Ekstraklasy
MOTOR LUBLIN - RAKÓW CZĘSTOCHOWA 0:2
Bramki:
Ante Crnac 32, Dawid Drachal 87
Motor: 40. Ivan Brkić - 17. Filip Wójcik, 74. Kamil Kruk (43. 39. Marek Bartoš), 21. Sebastian Rudol, 24. Filip Luberecki (78. 28. Paweł Stolarski) - 26. Michał Król, 68. Bartosz Wolski, 37. Mathieu Scalet (78. 22. Christopher Simon), 8. Krzysztof Kubica (59. 30. Mbaye N'Diaye), 77. Piotr Ceglarz - 90. Samuel Mráz (59. 11. Kaan Caliskaner)
Raków: 1. Kacper Trelowski - 25. Bogdan Racovițan, 88. Matej Rodin, 33. Kamil Pestka - 7. Fran Tudor (90. 4. Strátos Svárnas), 5. Gustav Berggren, 30. Władysław Koczerhin (84. 23. Péter Baráth), 19. Ante Crnac, 84. Adriano Amorim (78. 26. Erick Otieno), 20. Jean Carlos Silva - 9. Patryk Makuch (84. 21. Dawid Drachal)
Żółte kartki: Rudol - Adriano Amorim, Racovițan, Crnac
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widzów: 14 158

Futbol.pl

Inne artykuły