Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Szokujący plan FC Barcelony. Chce oddać tych zawodników, aby pozyskać Rafaela Leao. Padły konkretne nazwiska i ruszyły rozmowy

Dodał: kk
Data dodania: 20-08-2024 11:28
Screen

FC Barcelona zamierza powalczyć o Rafaela Leao z AC Milan - podaje “The Athletic".

W końcówce okienka transferowego może dojść do sensacyjnego transferu. FC Barcelona obrała sobie za cel Rafaela Leao z AC Milan, który od kilku lat gra solidnie w ekipie “Rossoneri”. Choć gracz i włodarze zapewniali, że on zostaje na kolejne lata w drużynie, to jego sytuacja szybko może się zmienić, bo namieszać w tej sprawie zamierza hiszpańska drużyna. 

Niewykluczone, że 25-latek tego lata wyląduje na Camp Nou. Jak podaje “The Athletic" klub ze stolicy Katalonii ma taktykę na całą operację. Trudno powiedzieć, czy to wypali, ale “Barca” nie chce się poddawać. 

To chce zrobić FC Barcelona

FC Barcelona ostatnio pozyskała do swojej drużyny m.in. Daniego Olmo z RB Lipsk i musi uważać na wydatki. Nie jest tajemnicą, że już od dłuższego czasu “FCB” ma problemy finansowe i musi zaciągać pożyczki lub kombinować z transferami. Tak jest też w tym przypadku.

“Duma Katalonii” nie chce wydawać dużych pieniędzy za Portugalczyka, który kosztuje około 90 milionów euro (na tyle wycenia go portal “Transfermarkt), więc chce zaoferować zawodników w zamian za skrzydłowego. 

W przeciwnym kierunku mogliby odejść Frenkie de Jong lub Raphinha. Hansi Flick ma inne plany i nie chce korzystać z ich usług w przyszłości. 

Rafael Leao ma ważny kontrakt z AC Milan do 30 czerwca 2028 roku, więc w tym przypadku to klub z Serie A będzie miał główny głos w negocjacjach.

Źródło: Mundo Deportivo

 

TAGI

Inne artykuły