Mariusz Rumak wróci na ławkę trenerską? Chce go zespół w kryzysie. Miałby ratować go przed spadkiem

Mariusz Rumak może wkrótce wrócić na ławkę trenerską. Były szkoleniowiec przede wszystkim Lecha Poznań jest kandydatem do poprowadzenia zespołu z czwartego poziomu rozgrywkowego.

Rumak na początku kariery pracował z juniorami, potem prowadził rezerwy Jagiellonii Białystok, a następnie był asystentem Jose Marii Bakero w Lechu Poznań, by po zwolnieniu Hiszpana przejąć pierwszy zespół Kolejorza na ponad 2 lata. Później Rumak pracował w Zawiszy Bydgoszcz, Śląsku Wrocław, Bruk-Bet Termalice Nieciecza, Odrze Opole, reprezentacji Polski U-19. W grudniu 2023 roku po odejściu Johna van den Broma Rumak wrócił na ławkę Lecha. Wiosną Duma Wielkopolski spisywała się fatalnie, odpadła w ćwierćfinale Pucharu Polski i zajęła dopiero 5. miejsce w Ekstraklasie.

Rumak latem został zastąpiony przez Nielsa Frederiksena i wrócił do pracy w klubowej akademii. Zgodnie z obietnicą, którą złożyli mu szefowie klubu. Kontrakt Rumaka jest jednak ważny tylko do końca sezonu i nic dziwnego, że trener byłby gotowy podjąć inną pracę.

Ta czeka na niego w Środzie Wielkopolskiej. Jak informuje WP Sportowe Fakty Rumaka chce zatrudnić tamtejsza Polonia. To III-ligowiec z grupy drugiej. W tym sezonie spisuje się słabo. Aktualnie zajmuje 14. miejsce w 18-zespołowej stawce. Ma 13 punktów po 13 kolejkach i niewielką przewagę nad strefą spadkową.

Polonię prowadzi aktualnie Maciej Rozmarynowski, który we wrześniu zastąpił Mikołaja Raczyńskiego, którego zatrudniono z końcem czerwca. Rumak miałby zespół przejąć po rundzie jesiennej.

Futbol.pl