Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Co za gole w pierwszych meczach Ligi Mistrzów. Ładniej trafił Yildiz z Juve, czy Onana z Aston Villi? Łatwe wygrane faworytów (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 17-09-2024 21:31
Co za gole w pierwszych meczach Ligi Mistrzów. Ładniej trafił Yildiz z Juve, czy Onana z Aston Villi? Łatwe wygrane faworytów (VIDEO)

Ruszyła nowa edycja Ligi Mistrzów. W pierwszych meczach w odświeżonej formule Juventus ograł PSV Eindhoven, a Aston Villa rozbiła Young Boys Berno. 

Pierwszego gola w edycji Ligi Mistrzów 2024-2025 strzelił Kenan Yidiz. Turecki talent z Juventusu pięknym strzałem otworzył wynik spotkania w Turynie z PSV Eindhoven. 19-latek uderzył idealnie prawą nogą i piłka po odbiciu się od słupka wpadła do siatki. 

Potem Juventus zadał kolejne ciosy. Już w 27. minucie na 2:0 podwyższył Weston McKennie. Znowu szarpnął Nicolas Gonzalez, piłka po chwili trafiła do amerykańskiego pomocnika i ten trafił do siatki. Do przerwy Stara Dama już nie strzeliła trzeciego gola.

Zrobiła to chwilę po przerwie. W 52. minucie Dusan Vlahović dojrzał niepilnowanego Gonzaleza i sprowadzony latem z Fiorentiny skrzydłowy trafił na 3:0. 

W doliczonym czasie gry rozmiary porażki PSV zmniejszył Ismael Saibari. 

W drugiej kolejce Juventus 2 października zagra na wyjeździe z RB Lipsk na wyjeździe, a potem w 3. serii spotkań podejmie jeszcze 22 października inny niemiecki zespół, VfB Stuttgart. PSV 1 października podejmie Sporting Lizbona, a następnie 22 października zmierzy się na wyjeździe z PSG.

***

W drugim meczu Aston Villa przejechała się po Young Boys Berno. Anglicy nie dali szans Szwajcarom, strzelając gola na 1:0 w 27. minucie. Prowadzenie gościom dał Youri Tielemans. Belg uderzył mocno i precyzyjnie, pokonując bramkarza YBB.

 

 

The Villans ruszyli do dalszych ataków. Piłkarze Unaia Emery'ego szukali podwyższenia wyniku, ale nie mogli trafić do siatki. Pomogli im gospodarze w 39. minucie. Camara zachował za duży spokój, nie popatrzył i zagrał kuriozalnie w kierunku swojego bramkarza, ale nie zauważył Ollie'go Watkinsa. Reprezentant Anglii był faulowany, sędzia jednak puścił akcję i zrobił słusznie, bo Aston Villa zamiast karnego miała gola, gdyż do piłki dopadł Ramsey i trafił do siatki. 

 

 

Po przerwie Anglicy nadal byli lepsi i atakowali. Tworzyli kolejne okazje, strzelali Watkins, Ramsey i Tielemans, ale Von Ballmoos nie kapitulował po zmianie stron. Do 86. minuty. Wówczas Amadou Onana kapitalnie uderzył z dystansu i jako drugi Belg w tym spotkaniu trafił do siatki. Zrobił to piękniej niż Tielemans na 1:0. 

 

 

W październiku Aston Villa zagra w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium u siebie (2.10) i z Bologną też u siebie (22.10), a Young Boys Berno z FC Barcelona na wyjeździe (1.10) oraz Interem Mediolan (23.10) u siebie.

Futbol.pl

Inne artykuły