Anglicy doprowadzą do zawieszenia Kamila Glika? Zgłosili sprawę, zbierają dowody
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 09-09-2021 7:57
Na koniec I połowy spotkania Polska - Anglia (1:1) w Warszawie zawodnicy obu ekip skoczyli do siebie i doszło do sporych przepychanek. Skończyło się na dwóch żółtych kartkach, ale sprawa może mieć ciąg dalszy.
Od początku meczu było mnóstwo emocji i nerwów oraz ostrych starć. W pewnym momencie może niezbyt piękną angielszczyzną do rywala zwrócił się Kamil Glik, ale nie od tego zaczęło się całe zamieszanie, chociaż to polski stoper wystąpił znowu w jednej z głównych ról.
W końcówce pierwszej połowy Glik przy rzucie rożnym złapał za gardło Kyle'a Walkera, poszczypał rywala i zrobiło się nieprzyjemnie. Anglicy się wkurzyli, doszło do zamieszania i przepychanek. Żółtymi kartkami napomniani zostali właśnie Glik oraz Harry Maguire.
Teraz Anglicy chcą wyciągnąć poważniejsze konsekwencje wobec Polaka. Gareth Southgate, selekcjoner Lwów Albionu, mówił po meczu o zbieraniu dowodów, a Harry Kane nie ukrywa, że sprawa została zgłoszona do angielskiej federacji, która ma ją zbadać i podjąć ewentualnie dalsze kroki.
Wszystko może prowadzić nawet do tego, że Kamil Glik zostanie zawieszony za swoje zachowanie, jeśli organy dyscyplinarne UEFA dopatrzą się czegoś złego w jego działaniach.
Futbol.pl