Agent Kamila Glika skomentował absurdalne oskarżenie Anglików o rasistowskie gesty
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 14-09-2021 9:00

Jarosław Kołakowski, agent Kamila Glika odniósł się do zarzutów pod adresem reprezentanta Polski ze strony Anglików.
Kamil Glik został oskarżony o wykonywanie rasistowskich gestów w stosunku do Kyle'a Walkera. Są one absurdalne i wyssane z palca, co zdają się potwierdzać informacje o wynikach dochodzenia jakie jeszcze prowadzi w tej sprawie FIFA. Również Jarosław Kołakowski, agent reprezentanta Polski, nie wyobraża sobie innego zakończenia jak tylko oczyszczenie z zarzutów jego klienta.
- Oczywiście to wszystko jest wyssane z palca. Mecz był transmitowany na żywo, było wiele kamer, wielu świadków i nie było takiej sytuacji. Frustracja z powodu walki i wyniku, który zmienił się w ostatniej chwili, sprawiły, że Anglicy zaczęli kombinować - stwierdził Kołakowski w programie "Sekcja piłkarska" na portalu Sport.pl.
- Sprawa została aż tak rozdmuchana, bo Anglikom nie podobał się styl gry Kamila. To wszystko było bardzo niepotrzebne, bo takie sprawy rodzą niezdrowe emocje. Nie ma żadnych nagrań, które udokumentowałyby tę sytuację - podkreśla agent.
Źródło: Sekcja Sportowa