Angulo staje się zmiennikiem w Górniku, bo latem pewnie go już w Zabrzu nie będzie. Obie strony mają swoją wersję, a napastnik może wylądować w Turcji, gdzie zabraknie... trenera Brosza

Igor Angulo ma umowę tylko do końca sezonu i najprawdopodobniej odejdzie z Górnika Zabrze. W klubie już zaczęli uczyć się gry bez Hiszpana, bo w ostatnim meczu w pierwszym składzie kosztem Angulo znalazł się Piotr Krawczyk i nawet strzelił gola. W piątkowym meczu przeciwko Cracovii ma być podobnie. Angulo w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" mówi o swojej przyszłości w klubie.

Angulo nie przyjął ofert Górnika. Był gotowy iść na pewne ustępstwa, ale nie na takie, jakich oczekiwał klub z Zabrza. W efekcie strony nie porozumiały się chyba ani w kwestii długości umowy, ani w kwestii finansowej. Warto też jednak dodać, że Artur Płatek, który w klubie odpowiada za politykę transferową, sugeruje, że władze klubu nie mogą mieć sobie nic do zarzucenia w kwestii starań o zatrzymanie Angulo.

– Mamy określoną politykę, z prezesem Dariuszem Czernikiem zrobiliśmy bardzo dużo w kwestii przedłużenia umowy. W Górniku musimy mieć zawodników, którzy chcą tutaj grać. Angulo dostał trzy propozycje i powinien się do tych ofert odnieść. Jeśli nie, droga wolna, klubów na świecie jest wiele - cytuje Płatka "Przegląd Sportowy".

Co dalej z Angulo? Hiszpan szanuje decyzje trenera Marcina Brosza o roli rezerwowego oraz dawaniu szansy innym, a także podkreśla, że to najlepszy szkoleniowiec, z którym pracował.  O przyszłości myśli i dodaje, że zgłasza się do niego wiele klubów, a wciąż jest spore zainteresowanie z tureckiego klubu Adana Demirspor.

Angulo w tym sezonie strzelił 11 goli w PKO Ekstraklasie. W sumie w Górniku 36-letni Hiszpan ma na koncie 84 trafienia w 143 spotkaniach.

Futbol.pl

TAGI