Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Aleksandar Vuković lekko szokuje. Chce zostawić w Legii tych trzech mocno rezerwowych piłkarzy. To dobry pomysł?

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 18-04-2020 13:09
Aleksandar Vuković lekko szokuje. Chce zostawić w Legii tych trzech mocno rezerwowych piłkarzy. To dobry pomysł?

Z końcem czerwca wygasają w Legii Warszawa kontrakty z Inakim Astizem, Luisem Rochą i Mateuszem Praszelikiem. Wydawać by się mogło, że dwaj pierwsi opuszczą zespół lidera PKO Ekstraklasy, ale okazuje się, że trener Aleksandar Vuković chce mieć całą trójkę w drużynie w nowym sezonie!

- Nie wyobrażam sobie Legii w następnym sezonie bez Inakiego Astiza. On jest dla nas zdecydowanie kimś więcej niż zawodnikiem pierwszej drużyny. Lada moment dojdzie też do negocjacji z Luisem Rochą, swoje zdanie na jego temat przekazałem władzom klubu, chcę także, aby kontrakt przedłużył Mateusz Praszelik. Nie prowadzimy póki co rozmów w sprawie przedłużenia kontraktów z Arturem Jędrzejczykiem i Domagojem Antoliciem, ale ich kontrakty wygasają dopiero w grudniu i przyjdzie na to czas - skomentował Aleksandar Vuković.

- Inaki jest dla mnie w ogóle osobnym rozdziałem, dla Legii ma zupełnie inne znaczenie niż pozostali. Odgrywa w naszym klubie bardzo ważną rolę zarówno dla młodych piłkarzy, jak i dla rozwoju drugiej drużyny. Jest kimś więcej niż zawodnikiem pierwszego zespołu. Obecność Astiza w klubie jest dla mnie nieoceniona i chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę, że on w dalszym ciągu jest nam bardzo potrzebny. Nie wykluczam, że pozostanie z nami na dotychczasowych zasadach, czyli cały czas będzie trenował z pierwszą drużyną, będzie częścią tego zespołu w szatni, ale będzie też wsparciem dla drugiej drużyny. Z Luisem temat do rozmów i negocjacji jest już w bardzo nieodległym czasie. Swoje zdanie na jego temat przekazałem władzom klubu oraz dyrektorowi sportowemu Radosławowi Kucharskiemu. Teraz pozostaje tylko kwestia dogadania się. Uważam, że na następny sezon powinien zostać z nami. Chciałbym też, żeby Praszelik w Legii pozostał, myślę, że takie nastawienie jest też w klubie. Pozostaje kwestia planów samego zawodnika, jeżeli dojdzie do porozumienia w kwestiach finansowych będziemy się zastanawiać jak go dalej poprowadzić - dodał trener Legii Warszawa w rozmowie na łamach portalu Interia.pl.

Niespełna 20-letni Praszelik w tym sezonie zagrał w tym sezonie 181 minut w 5 meczach Ekstraklasy. Piłkarz, który na Łazienkowską 3 trafił jako 14-latek grywał też w rezerwach. Podobnie jak 16-lat starszy Astiz. Hiszpański stoper w Ekstraklasie dostał 4 szanse przez w sumie 270 minut. W Legii jest od 2007 (!) roku z dwuletnią - 2015-2017 - przerwą na występy w APOEL Nikozja. Z kolei Luis Rocha w Warszawie zameldował się w styczniu 2019 roku. W tym sezonie zagrał w 14 meczach - 7 w lidze, 6 w kwalifikacjach europejskich pucharów i 1 w Pucharze Polski. 

Futbol.pl, fot: Dziurek / Shutterstock.com

TAGI

Inne artykuły