Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Filip Bednarek o straconej bramce w meczu ze Standard Liege. "To był przypadek"

Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 05-11-2020 21:01
Filip Bednarek o straconej bramce w meczu ze Standard Liege.

 

W 3. kolejce fazy grupowej Ligi Europy Lech Poznań pokonał przy Bułgarskiej Standard Liege 3:1 (2:1). Dla "Poznańskiej Lokomotywy" była to pierwsza wygrana tej edycji LE. Po spotkaniu głos zabrał bramkarz "Kolejorza" Filip Bednarek.

- Pierwsze cztery mecze w kwalifikacjach przeszliśmy. Wszystkie wygraliśmy, ale jak awansuje się do Ligi Europy, to najważniejsze jest, aby te spotkania zwyciężać. Komplementów nie brakowało, ale punktów już tak, więc to jest najważniejsze - powiedział Bednarek na antenie "TVP Sport".

Lech Poznań pechowo stracił gola. Po strzale jednego z zawodników zza pola karnego piłka odbiła się od słupka, a następnie od Bednarka i zatrzymała się przed linią. Tam znalazł się Maxime Lestienne i tylko dopełnił formalności. - To był przypadek - ocenił golkiper gospodarzy.

- Myślę, że ogólnie patrząc na naszą grupę, Standard to też jest zespół rozstawiony z drugiego koszyka, więc nie można mówić, że to jest najsłabszy przeciwnik. Każdy z tych przeciwników, których mamy, cechuje się innymi dobrymi stronami i myślę, że Standard jest bardzo dobrą drużyną. Widzieliśmy, że potrafią z piłką przy nodze wiele zrobić, ale my te ich ataki rozbijaliśmy i dzięki temu mamy dzisiaj trzy punkty - powiedział.

Źródło: TVP Sport

TAGI

Inne artykuły