Bramkarz Wisły Kraków może trafić do Legii Warszawa. Jego umowa wygasa po sezonie i Wojskowi chcą go przejąć?

Legia Warszawa ma w bramce Artura Boruca, na ławce utalentowanego Cezarego Misztę, a kadrze są jeszcze Radosława Cierzniaka i Wojciecha Muzyka oraz 18-letni Kacper Tobiasz. A jednak pojawiają się informacje, że mistrzowie Polski chcą jeszcze jednego golkipera - Mateusza Lisa z Wisły Kraków.

Takie informacje podał portal "Love Kraków". Według tych doniesień Legia wyraziła zainteresowanie 23-letnim bramkarzem Białej Gwiazdy i może go przejąć nawet za darmo po sezonie, bowiem umowa piłkarza przy Reymonta 22 jest ważna tylko do połowy 2021 roku. Oznacza to, że już od 1 stycznia Lis może parafować ważny od lipca kontrakt z nowym pracodawcą.

Latem sytuacja z bramkarzami w Legii może się zmienić. Nie wiadomo, co dalej z Borucem i Cierzniakiem. Ten pierwszy pewnie przedłuży umowę i będzie jeszcze kontynuował karierę, drugi raczej nowego kontraktu nie dostanie i albo zakończy karierę, albo poszuka sobie innego klubu. Spore nadzieje wiązane są z Misztą, mniejsze lub prawie żadne z 22-letnim Muzykiem. Tobiasz prędzej czy później trafi zaś na wypożyczenie. 

Od lata Lis mógłby się w Legii przydać. Jeśli nie w roli pierwszego bramkarza, to może zmiennika, gdyby np. Boruc kontynuował grę, a Miszta trafił na jeszcze jedno wypożyczenie. 

Mateusz Lis to były junior Promienia Żary, UKP Zielona Góra i Lecha Poznań. Potem grał też w Miedzi Legnica, Podbeskidziu Bielsko-Biała i Rakowie Częstochowa, gdzie był wypożyczany z Kolejorza. Latem 2018 roku przeniósł się na stałe do Wisły Kraków. W barwach Białej Gwiazdy rozegrał 54 mecze (z czego 53 w Ekstraklasie), puścił 86 goli i 12 razy zachował czyste konto.

Futbol.pl

TAGI