Skandal w Lidze Mistrzów. As Borussii Dortmund wyleciał z boiska mimo systemu VAR (VIDEO)
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 03-11-2021 22:16
Mats Hummels w 29. minucie spotkania Borussii Dortmund z Ajaksem w 4. kolejce Ligi Mistrzów dostał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Lidera defensywy BVB nie uratował nawet system VAR i jest to skandaliczna decyzja!
Hummels zdecydowanym wślizgiem zaatakował Antony'ego, ale go nie trafił. To Brazylijczyk z Ajaksu stanął na wyprostowaną nogę Niemca i zaczął... odgrywać teatrzyk.
Sędziowie dali się nabrać. Arbiter z Anglii Michael Olivier sięgnął po czerwoną kartkę i odesłał Hummelsa do szatni. Kompletnie niesłusznie. Wydawało się, że Hummelsa uratuje system VAR, ale obsługujący go sędziowie nie zmienili decyzji arbitra z boiska.
How, with VAR, can this possibly stand as a straight red card for Hummels?
— matteo ???????????????????????????????????????????? (@thfcmxtt) November 3, 2021
One of the worst officiating decisions in recent memory. You’ll never guess the nationality of the referee pic.twitter.com/MCSb0N6zZT
Hummels wyleciał, VAR podtrzymał czerwoną kartkę. #BVBaja pic.twitter.com/LhsDAD3P4w
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) November 3, 2021
"Ta czerwona kartka to jakiś żart? Okej z boiska mógł sędzia to widzieć inaczej, ale VAR?! Nie wiem, jak w sprawozdaniu opiszą to arbitrzy. Poważny, rażący faul" - napisał na Twitterze Łukasz Rogowski prowadzący profil pod nazwą @zawodsedzia.
Borussia mimo osłabienia objęła prowadzenie, bo w 37. minucie Marco Reus wykorzystał rzut karny. Po przerwie Ajax atakował i zdążył wygrać, chociaż dopiero w 72. minucie wyrównał za sprawą Dusana Tadicia. Drugiego gola strzelił w 83. minucie Sebastian Haller, a w doliczonym czasie gry Klaasen ustalił wynik na 3:1. Dwie asysty zanotował wspomniany Antony.
W tabeli Ajax jest liderem z kompletem 12 punktów. Borussia ma 6 oczek, podobnie jak Sporting, który w środę ograł 4:0 Besiktas Stambuł. Bramki dla Lwów strzelili Pedro Goncalves w 31. minucie z karnego i w 38. minucie oraz Paulinho w 41. minucie i Sarabia w 56. minucie.
Futbol.pl
