W Madrycie spodziewano się po nim więcej. Pep Guardiola chce go do Manchesteru City!

Pep Guardiola latem planuje spore zmiany w Manchesterze City. Szkoleniowiec chce przebudować zespół i wzmocnić m.in. ofensywę. Na celowniku trenera mistrza Anglii znalazł się Joao Felix.

Zdaniem serwisu "Fichajes" Guardiola widzi w swoim zespole miejsce dla Felixa. Portugalczyk kosztował Atletico aż 127 mln euro i nie do końca spełnia oczekiwania. Trener Diego Simeone stawia na innych w tym sezonie, więc 22-letni Felix dostał niespełna 600 minut w 12 meczach na pokazanie czegoś ekstra. Skończyło się na golu i dwóch asystach.

W Madrycie na pewno nie powinni kręcić nosem, jeśli pojawi się dobra oferta za ofensywnego piłkarza. Portugalski zawodnik ma obecnie umowę do 2026 roku, co na pewno podwyższa kwotę jego transferu, ale z drugiej strony statystyki i ogólnie status jednak zmiennika w Rojiblancos muszą powodować, że City nie wyłożą pewnie więcej niż 80 mln euro. W Atletico Felix w 88 meczach strzelił 20 goli i miał 11 asyst, a takie same liczby w Benfice wykręcił w 43 spotkaniach.

Felix na Etihad Stadium miałby w kadrze zastąpić np. Ferrana Torresa, którego mocno chce pozyskać FC Barcelona.

Real Madryt zatrzyma tego gracza. To ważna postać w układance Carlo Ancelottiego

Futbol.pl

TAGI