Marcina Bułka pracuje na transfer. „Mecz z PSG może mieć duże znaczenie dla jego kariery”

Marcin Bułka w poniedziałkowy wieczór został bohaterem Nicei w meczu 1/8 finału Pucharu Francji. W rozmowie z „WP Sportowe Fakty” o sytuacji Polaka opowiedział Vincent Menichini - dziennikarz, który na co dzień zajmuje się drużyną Polaka.

Młody bramkarz w tym sezonie został wypożyczony do Nicei z PSG. W rozgrywkach Ligue 1 jak dotąd nie wystąpił, ale dwukrotnie otrzymał szanse zaprezentowania swoich umiejętności w Pucharze Francji. Drugą z nich wykorzystał kapitalnie, co podkreśla Vincent Menichini, dziennikarz regionalnego dziennika „Nice Matin”.

- Przed meczem trener Nicei wahał się, na kogo postawić. Czy na bramkarza numer jeden, czy jednak na Bułkę. Jak się okazało, wybrał dobrze, bo Polak pokazał się ze świetnej strony. Wszyscy są tu pod wrażeniem Bułki, bo wytrzymał ogromne ciśnienie. Wiadomo przecież, że grał przeciwko drużynie, z którą ma kontrakt. W trakcie spotkania nie miał zbyt wiele pracy, ale we wszystkich interwencjach był bardzo pewny. Czy to obrony, czy zagrania nogami, sprawiał wrażenie niezwykle skupionego - podkreślił Menichini.

W rozmowie z „WP Sportowe Fakty”, Menichini stwierdził również, że na razie Bułka nie może liczyć na grę w Ligue 1. Natomiast dobrymi występami w krajowym pucharze jest w stanie zapracować sobie na letni transfer definitywny.

- Przede wszystkim pokazał trenerowi, że ten miał rację, rozstrzygając na jego korzyść dylemat, kto w tym meczu powinien stanąć w bramce. Nie chcę używać wielkich słów, ale wydaje mi się, że ten mecz może mieć duże znaczenie dla dalszej kariery Marcina. Mamy dopiero luty, nie wiemy, co zdarzy się dalej, ale na pewno takie występy, jak ten z PSG mogłyby skłonić Niceę do wykupienia Bułki od paryżan. A klauzula wykupu Marcina to 2 miliony euro - zakończył dziennikarz.

TAGI