Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Belgijskie media kpią z Polaków. "Nasz trener powinien mieć bezpośredni kontakt z PZPN"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 15-06-2022 8:20
Belgijskie media kpią z Polaków.

Belgijskie media bardzo krytycznie oceniły postawę reprezentacji Polski w środowym meczu Ligi Narodów. Dziennikarze piszą, że podopieczni Czesława Michniewicza "nie mają żadnych umiejętności zdobywania goli". Ironicznie sugerują także, że trener Belgów powinien mieć stały kontakt z PZPN-em, żeby umówić mecz z Polską, kiedy szkoleniowca dotknie krytyka.

Polacy zostali bardzo brutalnie podsumowani, szczególnie na łamach dziennika "HNL".

"Czy nie możemy grać przeciwko Polakom każdego meczu międzynarodowego? Po 6:1 w Brukseli, 1:0 w Warszawie. Zwłaszcza jeden człowiek będzie zadowolony: pan Martinez. Krytyka może znowu ucichnąć. Batshuayi szybko zmusił kibiców gospodarzy do cichego śpiewania dzięki sprytnej główce" – czytamy w materiale.

"Roberto Martinez powinien mieć bezpośredni kontakt z PZPN. Jeśli czuje, że pod stopami robi się mu ciepło, bezpośrednia konfrontacja z Polską jest idealna do tego, by na nowo odsunąć wątpliwości na dalszy plan. Przeciw Polakom masz miejsce i czas na grę w piłkę nożną, podczas gdy oni nie mają żadnych umiejętności zdobywania goli poza Lewandowskim" – dodano.

Autor stwierdził, że jedynym minusem tego meczu było to, że skończyło się tylko na 1:0. Zauważył, że w końcówce Polacy mieli swoje szanse, ale "szczęśliwie nadal piętrzyli niechlujstwo".

Natomiast w "De Standaard" czytamy: "Pięć miesięcy przed historycznym rozpoczęciem zimowego mundialu w Katarze można poczynić pierwsze prognozy. Jedną z nich, trzeba przyznać, niezupełnie odważną, jest to, że Polska nie wygra. Drużyna kandydata do Złotej Piłki, Roberta Lewandowskiego, wykazała się zbyt dużym szacunkiem dla drugiego zespołu na świecie w obu meczach. Nawet wyprzedany Stadion Narodowy w Warszawie dla 56 800 widzów nie pomógł Polakom. Dopiero w ostatniej fazie meczu zaatakowali bramkę Simona Mignoleta".


Czesław Michniewicz zadowolony z tego zawodnika po meczu z Belgią: To piłkarz, którego w kadrze szukamy od lat

TAGI

Inne artykuły