Lech Poznań ogłosił przedłużenie umowy. W końcu zagra na miarę talentu i oczekiwań?

Filip Marchwiński zostanie na dłużej w Lechu Poznań. 20-letni ofensywny pomocnik podpisał nowy kontrakt z mistrzem Polski. 

Związany do tej pory z Lechem do połowy 2023 roku popularny "Marchewa" parafował nowy kontrakt o rok dłuższy, czyli do końca sezonu 2023-2024.

Marchwiński póki co nie jest pierwszoplanową postacią Lecha. W tym sezonie mógłby zagrać już 270 minut w dwumeczu z Karabachem Agdam w el. Ligi Mistrzów i spotkaniu o Superpuchar z Rakowem Częstochowa, ale trener John van den Brom skorzystał z usług młodego zawodnika przez zaledwie... 5 minut. 

Filip Marchwiński także w mistrzowskim sezonie u Macieja Skorży był tylko zmiennikiem. Zagrał 22 razy, spędził jednak na boisku tylko 506 minut i strzelił jednego gola.

Uznawany za spory talent Marchwiński nie ujawnia w ostatnim czasie swojego potencjału. Swego czasu spodziewano się po nim dużo więcej. W sumie w Lechu 20-latek zanotował 89 meczów, 9 goli i asystę.

- Filip wchodzi w wiek piłkarski, kiedy nasi wychowankowie zaczynali stanowić o sile pierwszego zespołu Lecha. Liczymy, że zrobi kolejny krok w swoim rozwoju i obecnie zebrane doświadczenie pozwoli mu na przebicie się do pierwszej jedenastki - skomentował podpisanie umowy Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha Poznań.

- Czuję ekscytację i radość. Jestem w tym klubie jedenaście lat, jestem wychowankiem, więc to znaczy dla mnie coś więcej. Wiem, że wchodzę w taki wiek i w taki moment w swojej przygodzie, że muszę brać więcej odpowiedzialności za to co się dzieje i czuję, że jestem na to gotowy. Jestem świadomy tego co mnie czeka i chcę dać zespołowi wszystko co najlepsze, dla klubu i dla kibiców - przyznał Marchwiński.

Futbol.pl

TAGI