Josip Ilicić znalazł nowy klub. Zmagający się z depresją słoweński gwiazdor podpisał długi kontrakt
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-10-2022 18:23

Josip Ilicić błyszczał głównie w barwach Atalanty Bergamo, ale dobrze radził sobie też w Fiorentinie i w Palermo. Grający jako ofensywny pomocnik lub cofnięty napastnik Słoweniec miał jednak problemy pozaboiskowe, bo mierzył się z depresją. W sierpniu został bez klubu, a teraz znalazł sobie nowego pracodawcę. Wrócił do ojczyzny.
Atalanta w ostatnim dniu sierpnia rozwiązała umowę z Iliciciem, by nie robić mu potem problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Nic dziwnego, że wobec Słoweńca w Bergamo zdecydowano się na taki ukłon, skoro był gwiazdą zespołu i rozdział zamknął na 173 meczach, 66 golach i 44 asystach.
Ilicić miał propozycje zostania w Serie A z innych klubów, ale nie przyjął ich. Zdecydował się na zamknięcie włoskiego rozdziału i ostatecznie wybrał powrót do ojczyzny. Z NK Maribor 34-letni piłkarz podpisał kontrakt do połowy 2025 roku.
- Podpisaliśmy długoterminowy kontrakt, co potwierdza, że to poważna sprawa dla obu stron. Josip przez jakiś czas nie grał, trenował według swojego programu. Nie wiemy jeszcze, kiedy będzie gotowy do występu w meczu. Na pewno wejście na odpowiedni poziom zajmie trochę czasu. Przychodzi do nas z ogromną motywacją i chęcią. Damy mu czas, nie będziemy się spieszyć i zrobimy wszystko, by mógł pojawić się na murawie tak szybko, jak to tylko będzie możliwe - powiedział dyrektor techniczny NK Maribor, Marko Suler.
3, 2, 1… Jojo, dobrodošel doma!
— NK Maribor (@nkmaribor) October 5, 2022
Pogodba do 2025, dres s št. 72. Uradna predstavitev danes ob 17. uri na osrednjem prireditvenem prostoru v nakupovalnem središču Europark.
➡️ https://t.co/FQOwBxRwVB#MiSkupajEnoSmo #VijolčnaJeLjubezenVečna pic.twitter.com/lpkDrP1G7R
Josip Iličić je že doma...#MiSkupajEnoSmo pic.twitter.com/hVBBJ4gHgH
— NK Maribor (@nkmaribor) October 5, 2022
Zakaj @nkmaribor?
— NK Maribor (@nkmaribor) October 5, 2022
Josip Iličić pojasnjuje...#MiSkupajEnoSmo #VijolčnaJeLjubezenVečna pic.twitter.com/VMXR7u8iPk
Futbol.pl