Pep Guardiola wściekły na piłkarza. Latem Manchester City zapłacił za niego fortunę

Bohater wielkiego letniego transferu do Manchesteru City Kalvin Phillips nie ma co liczyć na regularną grę u Pepa Guardioli. Szkoleniowiec The Citizens jest wściekły na pomocnika, który jesienią miał poważne kłopoty zdrowotne i nie mógł wychodzić na boisko, a teraz wrócił z finałów mistrzostw świata z nadwagą.

27-letni Phillips kosztował City aż 50 mln euro. Latem został sprowadzony z Leeds United. Do tej pory na murawie pojawił się zaledwie na 43 minuty w 4 spotkaniach. Anglik miał problemy zdrowotne i walczył z kontuzją ramienia.

Selekcjoner reprezentacji Anglii Gareth Southgate zabrał jednak Phillipsa na MŚ 2022 w Katarze. Pomocnik zagrał 40 minut w 2 meczach, zanotował asystę. Po mundialu miał wrócić na Etihad Stadium i zacząć odgrywać poważniejszą rolę niż dotychczas, ale już na starcie napytał sobie biedy.

Pep Guardiola jest wściekły na Phillipsa. Szkoleniowiec Obywateli zdradził, że piłkarz wrócił do klubu z nadwagą i kompletnie nieprzygotowany do gry. – Wrócił do klubu z nadwagą. Po przyjeździe okazało się, że nie jest w stanie trenować ani grać. Kiedy będzie gotowy, ponownie wystąpi, ponieważ bardzo go potrzebujemy. Musimy porozmawiać sobie w cztery oczy - powiedział wkurzony Guardiola na konferencji prasowej po wygranym 3:2 meczu Pucharu Ligi Angielskiej z Liverpool FC.

Phillips o miejsce w składzie The Citizens ma rywalizować głównie z Rodrim i Ilkayem Gundoganem.

Saturday’s i Sport: “ ‘Phillips is unfit and overweight’ “. #TomorrowsPapersToday pic.twitter.com/lqv27fIGyH

— Allie Hodgkins-Brown (@AllieHBNews) December 23, 2022

Futbol.pl

TAGI