Antonio Conte przejechał się po swoich zawodnikach. "Nie jesteśmy drużyną. Jesteśmy 11 graczami, którzy wchodzą na boisko"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 19-03-2023 10:50
Antonio Conte skrytykował swoich piłkarzy i nazwał ich "samolubnymi" po tym, jak dali sobie wydrzeć punkty w meczu z Southampton. Tottenham prowadził już 3:1, aby ostatecznie zremisować 3:3.
Włoch, który po zakończeniu obecnego sezonu najprawdopodobniej odejdzie z Tottenhamu, nie ukrywał wściekłości po meczu ze Świętymi. Oberwało się piłkarzom, którzy nie potrafili utrzymać dwubramkowej przewagi.
- Myślę, że to odpowiedni moment, aby zabrać głos, ponieważ uważam, że po tym występie... dla mnie jest to nie do przyjęcia. Wygrywamy 3:1, kontrolujemy meczu i oddajemy dwa gole pomimo parad Frasera (Forstera). Trzeba nazwać problem po imieniu: nie jesteśmy drużyną. Jesteśmy 11 graczami, którzy wchodzą na boisko - grzmiał Conte.
- Widzę samolubnych graczy, graczy, którzy nie chcą sobie pomagać i nie wkładają w to serca - kontynuował poirytowany Włoch.
- Taktyka i technika to jedna sprawa, inną jest pragnienie, ogień, który musisz mieć w oczach, w sercu. Trzeba to mieć w każdym momencie. W tym sezonie, w porównaniu do poprzedniego, jesteśmy gorsi w tym aspekcie. Kiedy nie jest się zespołem, nie można się poprawić - podkreślił szkoleniowiec Tottenhamu.
- Klub ma odpowiedzialność za rynek transferowy, trener ma swoją odpowiedzialność. Ale piłkarze, gdzie są piłkarze? Widzę tylko 11 zawodników, którzy grają dla siebie - zakończył Conte.
Tottenham ma na koncie 49 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League. Za plecami londyńskiego zespołu czai się Newcastle United, który zdobył 47 "oczek", ale ma o dwa mecze rozegrane mniej.
