Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Piłkarze Manchesteru City zignorowali polecenie szkoleniowca. Pep Guardiola zareagował na zachowanie Haalanda i Guendogana

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 07-05-2023 7:45
Piłkarze Manchesteru City zignorowali polecenie szkoleniowca. Pep Guardiola zareagował na zachowanie Haalanda i Guendogana

Manchester City w sobotę pokonał Leeds United 2:1. Po zakończeniu spotkania Pep Gurdiola skomentował niesubordynację dwóch swoich piłkarzy.

Po pierwszej połowie Man City prowadził 2:0 po ustrzeleniu dubletu przez Ilkaya Guendogana. Również po przerwie mistrzowie Anglii mieli pełną kontrolę na boisku. W 84. minucie doszło do sytuacji, która wywołała wiele komentarzy po zakończeniu spotkania. Arbiter podyktował rzut karny dla City, a do piłki podszedł Guendogan. Zawodnik trafił w słupek, a przy linii bocznej szalał Pep Guardiola, który krzyczał, że jedenastkę powinien wykonywać Erling Haaland.

- Rozumiem, że Erling Haaland chciał dać koledze karnego, żeby mógł zdobyć hat-tricka, ale zawsze uważam, że przy wyniku 1:0 czy 2:0 do karnego powinien podejść główny wykonawca - podkreślił Pep Guardiola na antenie "Sky Sports".

- To pokazuje, jak miły i hojny jest Erling, ale ten mecz jeszcze się wtedy nie skończył. Jeśli jest 4:0 na 10 minut przed końcem, to dobrze. Ale przy 2:0? Erling jest najlepszym wykonawcą karnych w zespole i to on musi podejść w takiej sytuacji do piłki - powiedział szkoleniowiec Manchesteru City.

TAGI

Inne artykuły