Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Wisła Płock z widmem spadku z Ekstraklasy. "Zdajemy sobie sprawę, w jakim momencie jesteśmy"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 26-05-2023 11:00
Wisła Płock z widmem spadku z Ekstraklasy.

Wisła Płock przed ostatnią kolejką Ekstraklasy wylądowała w strefie spadkowej. W meczu 34. serii gier nie tylko musi wygrać z Cracovią, ale także czekać na rozstrzygnięcia z innych boisk. Na konferencji prasowej szkoleniowiec Nafciarzy Marek Saganowski podkreślił, że w klubie wszyscy zdają sobie sprawę w jakiej sytuacji znajduje się zespół.

W sobotę płocka ekipa zmierzy się z Pasami, które mają pewne miejsce w środku tabeli. Wisła, żeby myśleć o utrzymaniu w ekstraklasie, nie tylko musi wygrać, ale jeszcze czekać na rozstrzygnięcia pojedynków Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław i Widzewa Łódź z Koroną Kielce. Nafciarze muszą wygrać i liczyć, że Śląsk lub Korona nie zapunktują. 

- Cracovia to zespół dobrze zorganizowany, grający bezpośrednią piłkę, z zawodnikami o dobrych warunkach fizycznych, ze stałymi fragmentami gry. Na to też będziemy uczuleni - powiedział Saganowski.

- Będziemy wdrażać nasz pomysł podczas meczu. Na pewno każdy z nas, piłkarze i sztab szkoleniowy zdaje sobie sprawę, w jakim momencie jesteśmy. Zawodnicy są skupieni na każdej jednostce treningowej. Stworzyliśmy pewne założenia na to spotkanie, żeby przywieźć z Krakowa trzy punkty, upragnione punkty dla klubu - dodał.

- Z racji tego, że nasza kadra trochę się posypała, został dołączony do zespołu Krzysztof Janus z rezerw. Myślę, że doświadczenie tego zawodnika przyniesie trochę powiewu w szatni, doda troszeczkę entuzjazmu, optymizmu. Ten człowiek w sobie ma takie cechy, które w tej sytuacji drużyny mogą być bardzo przydatne - podkreślił Saganowski. 

Ostatnia kolejka PKO BP Ekstraklasy zostanie rozegrana w sobotę 27 maja. Początek wszystkich spotkań o godzinie 17:30.

TAGI

Inne artykuły