Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legenda przestrzega następcę De Gei. "Bycie bramkarzem Manchesteru United to najtrudniejsza pozycja w angielskim futbolu"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 10-07-2023 12:30
Legenda przestrzega następcę De Gei.

David De Gea definitywnie pożegnał się z Manchesterem United. Jego następcą na Old Trafford najprawdopodobniej zostanie Andre Onana. Legendarny angielski piłkarz, a obecnie ekspert telewizyjny Gary Neville przestrzega Kameruńczyka.

Saga dotycząca przyszłości Davida De Gei trwała od kilku miesięcy. Jego wygasający kontrakt nie został przedłużony. Hiszpan pożegnał się z kibicami i potwierdził, że nie będzie kontynuował kariery na Old Trafford. Jego następcą w klubie najprawdopodobniej zostanie Andre Onana, który na ten moment wciąż jest graczem Interu Mediolan. Gary Neville przestrzega kameruńskiego golkipera i twierdzi, że w zespole  Man United czeka go bardzo trudne wyzwanie.

– Od zawsze mówiłem, że bycie bramkarzem Manchesteru United to najtrudniejsza pozycja w angielskim futbolu. Szczerze w to wierzę. Na drugim miejscu jest bycie bramkarzem Liverpoolu - powiedział Neville.

– Nie chodzi tutaj o brak szacunku do innych klubów. Po prostu bramkarz Manchesteru United musi liczyć się z większą krytyką, jeśli popełni błąd, niż piłkarz na jakiejkolwiek innej pozycji w angielskim futbolu. To trudna rola i widziałem wielu zawodników, którzy mieli z nią problem - podkreślił.

– Zawsze uważałem, że bramkarz Manchesteru United, właściwie każdy bramkarz, musi mieć niesamowitą koncentrację, bo w meczu może pojawić się 5 minut, kiedy nie dotkniesz piłki. Zawodnicy z pola zawsze są zaangażowani. Bramkarz może być zbędny przez pewien okres w meczu. Nie jest łatwo sobie z tym poradzić – podsumował były piłkarz i ekspert telewizyjny.

TAGI

Inne artykuły