Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Tomas Pekhart hat-trickiem rozpoczął sezon, Josue zmarnowanym karnym. Legia pewnie ograła beniaminka na inaugurację (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 21-07-2023 22:02
Tomas Pekhart hat-trickiem rozpoczął sezon, Josue zmarnowanym karnym. Legia pewnie ograła beniaminka na inaugurację (VIDEO)

Efektownie zaczęła Legia Warszawa nowy sezon w PKO BP Ekstraklasie. Wicemistrzowie Polski pokonali na swoim stadionie ŁKS Łódź. Trzy gole beniaminkowi zaaplikował Tomas Pekhart. Najlepszy u gości był bramkarz Aleksander Bobek, dla którego był to gorzki wieczór z nutą słodyczy w postaci obrony rzutu karnego wykonywanego przez Josue.

Legia pokazała się z dobrej strony w przedsezonowych sparingach, gdy potrafiła ograć m.in. Karabach Agdam i Red Bull Salzburg. Potem podopieczni Kosty Runjaicia zdobyli jeszcze Superpuchar Polski, pokonując rzutami karnymi mistrza Polski Raków Częstochowa na jego terenie.

W meczu z ŁKS Legia objęła prowadzenie w 26. minucie, gdy w końcu wpadło Tomasowi Pekhartowi. Czeski napastnik wcześniej szukał gola i był nawet blisko po strzale głową - piłkę świetnie zatrzymał Aleksander Bobek. Udało się po akcji Josue i jego szybkim podaniu bez przyjęcia do Wszołka, który zagrał płasko w pole karne i Pekhart uderzył skutecznie do siatki. 

Potem Legia powinna prowadzić 2:0 po golu Josue. W 33. minucie sędzia po analizie VAR podyktował bowiem rzut karny dla Legii po zagraniu piłki ręką przez Hotiego. Do piłki podszedł Josue, uderzył nawet nieźle, ale kapitalną interwencją popisał się 19-letni Alexander Bobek, debiutujący w Ekstraklasie.

Legia dominowała i w I połowie nie pozwoliła ŁKS oddać nawet celnego strzału. Wciąż było jednak 1:0. W 53. minucie Wojskowi popełnili pierwszy poważniejszy błąd w grze defensywnej. W efekcie po podaniu Ramireza od 35. metra sam na sam z Tobiaszem biegł Tejan. Napastnik ŁKS miał chyba za dużo czasu na myślenie, bo koniec końców naciskany lekko przez Pankova uderzył źle i trafił tylko w słupek, zaprzepaszczając kapitalną okazję.

Gospodarzom jedno ostrzeżenie wystarczyło. W 57. minucie Legia zadała więc drugi cios, by uniknąć kłopotów. Kun zagrał na "dalszy" słupek, Wszołek zgrał przed bramkę, a Pekhart włożył odważnie głowę i wpakował piłkę do siatki. 

Pekhart poszedł za ciosem i dał Legii jeszcze bardziej efektowne zwycięstwo. W 69. minucie Bartosz Slisz ruszył do kontry, podciągnął znacząco i w dobry momencie podał do Pekharta, który po raz trzeci pokonał Bobka.

Teraz Legię czeka wyjazdowy mecz z Ordobasy Szymkent z Kazachstanu w II rundzie el. Ligi Konferencji Europy. Z powodu dalekiego wyjazdu Wojskowi przełożyli mecz 2. kolejki z Cracovią na inny termin. ŁKS zagra w piątek, 28 lipca, z Ruchem Chorzów na wyjeździe i powalczy z drugim z beniaminków o jakąś zdobycz. Potem chorzowianie w 3. kolejce pojawią się przy Łazienkowskiej 3 w Warszawie.

Mecz 1. kolejki sezonu 2023-2024 PKO BP Ekstraklasy
LEGIA WARSZAWA - ŁKS ŁÓDŹ 3:0
Bramki:
Pekhart 26, 57, 69
Legia: 1. Kacper Tobiasz - 12. Radovan Pankov, 8. Rafał Augustyniak, 5. Yuri Ribeiro - 13. Paweł Wszołek, 99. Bartosz Slisz (82, 26. Filip Rejczyk), 22. Juergen Elitim (61. 28. Marc Gual), 33. Patryk Kun - 27. Josué (73. 21. Jurgen Çelhaka), 7. Tomáš Pekhart (81. 9. Blaž Kramer), 20. Ernest Muçi (73. 39. Maciej Rosołek)
ŁKS: 1. Aleksander Bobek - 8. Kamil Dankowski, 4. Nacho Monsalve, 88. Adam Marciniak, 37. Piotr Głowacki - 10. Pirulo (82. 23. Maciej Śliwa), 14. Michał Mokrzycki, 16. Dani Ramírez (80. 28. Mieszko Lorenc), 11. Engjëll Hoti (63. 27. Jakub Letniowski), 26. Bartosz Szeliga (64. 18. Kelechukwu Ibe-Torti) - 9. Kay Tejan (80. 20. Piotr Janczukowicz)
Sędziował: Karol Arys (Szczecin)
Widzów: 26 584

TAGI

Inne artykuły