Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Mateusz Borek masakruje piłkarzy Lecha Poznań po porażce ze Spartakiem. Dziennikarz poruszył kwestię zarobków

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 18-08-2023 9:30
Mateusz Borek masakruje piłkarzy Lecha Poznań po porażce ze Spartakiem. Dziennikarz poruszył kwestię zarobków

Lech Poznań pożegnał się z europejskimi pucharami. Mateusz Borek na antenie "Kanału Sportowego" ocenił postawę zawodników Kolejorza po blamażu w rywalizacji ze Spartakiem Trnawa.

Słowacy wygrali 3:1 i awansowali do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Borek nie zostawił suchej nitki na piłkarzach z Poznania.

- Wy jesteście w szoku, ja też jestem w szoku. Wydaje mi się, że nastawienie mentalne i właściwa postawa, to znaczy pewność siebie, przemieszana z pełną pokorą i szacunkiem do przeciwnika, to jest niezbędne każdemu zespołowi, jeśli chce realizować swoje cele. Umówmy się, to jest wstyd, żeby ćwierćfinalista Ligi Konferencji Europy, drużyna, która potrafiła nas zachwycać z Villarralem, która toczyła nieprawdopodobny bój we Florencji, dzisiaj przegrała z zespołem z budżetem kilka razy mniejszym od Lecha Poznań - podkreślił Mateusz Borek na antenie "Kanału Sportowego".

Dziennikarz podkreślił, że problemem może być przecenianie niektórych zawodników w naszej lidze. Poruszył też kwestię zarobków w Ekstraklasie.

- Patrząc na to, kto wchodził z ławki rezerwowych i ile temu zespołowi dawał albo ile nie dawał, nakazuje się zastanowić nad taką rzeczywistą wartością piłkarską. Mam takie wrażenie, że my często nadinterpretujemy, przesadzamy, widzimy tylko jasne strony w tych niektórych zawodnikach. Tak naprawdę od momentu zdobycia pierwszego gola przez Spartaka, to nie miało to większego znaczenia, czy piłkarz zarabia 5-7 tys. euro, jak większość zawodników Spartaka, czy 25-30 tys., jak zarabia zawodnik Lecha. Bo w piłkę grali na podobnym poziomie - dodał Borek.

TAGI

Inne artykuły