Media: Cezary Miszta z głębokiej rezerwy do pierwszego składu? Bramkarza Legii chce beniaminek PKO BP Ekstraklasy

Legia Warszawa w końcówce okienka transferowego może oddać swojego piłkarza do jednego z beniaminków PKO BP Ekstraklasy. Serwis Meczyki.pl podaje, że bramkarz Cezary Miszta, który stał się trzecim lub nawet czwartym golkiperem w hierarchii Wojskowych może trafić do Ruchu Chorzów.

Legia w kwestii bramkarzy zwlekała do tej pory, bowiem w każdej chwili spodziewano się przy Łazienkowskiej 3 ciekawej oferty za Kacpra Tobiasza, którego łączono już z kilkoma zagranicznymi klubami. Żadna ciekawa propozycja się jednak nie pojawiła i w końcówce okienka transferowego Legia zamierza trochę uporządkować sytuację z bramkarzami.

W kadrze Legii jest ich czterech. Numer jeden to Kacper Tobiasz. Jego zmiennikiem został Dominik Hładun, a rolę "trójki" pełni ostatnio Gabriel Kobylak. Miszta spadła praktycznie na sam koniec, a przecież to on w pewnym momencie grał w podstawowym składzie. 

Nic dziwnego, że Miszta chce grać i myśli o odejściu. Legia jest gotowa go oddać do Ruchu Chorzów, bo to właśnie Niebiescy zgłosili się po bramkarza. W grę wchodzi wypożyczenie z opcją wykupu 21-latka, chociaż Legia może chcieć zapewnić sobie prawo odkupienia Miszty.

Ruch szuka bramkarza, bo stracił już 8 goli w 5 meczach tego sezonu. W 3 meczach bronił 22-letni Jakub Bielecki, w 2 spotkaniach stał między słupkami 12 lat starszy Michał Buchalik. Ten pierwszy w minionym sezonie był podstawowym bramkarzem chorzowian w Fortuna I lidze, a Buchalik był jeszcze w Lechii Gdańsk.

Futbol.pl

TAGI