Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Nie będzie zwolnienia trenera w PKO BP Ekstraklasie. Prezes potwierdził: Obdarzamy ten sztab zaufaniem

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-10-2023 18:59
Nie będzie zwolnienia trenera w PKO BP Ekstraklasie. Prezes potwierdził: Obdarzamy ten sztab zaufaniem

W ostatnich dniach głośno było o tym, że dojść może do zwolnienia Jarosława Skrobacza z Ruchu Chorzów. Wiele wskazuje jednak na to, że do rozstania szkoleniowca, który wywalczył z zespołem dwa awansy, z Niebieskimi nie dojdzie.

W tym sezonie minęło już 10 kolejek, a w Ekstraklasie doszło póki co do jednej zmiany trenerskiej. W Widzewie Łódź zwolniono Janusza Niedźwiedzia, co było jeszcze pokłosiem słabych wyników wiosną tego roku, i zastąpiono Danielem Myśliwcem.

Teraz na włosku wisi posada Constantina Galki w Radomiaku, a uspokoiła się trochę wokół Jarosława Skrobacza w Ruchu Chorzów. Ten miał co prawda według medialnych doniesień wygrać z Puszczą Niepołomice, by utrzymać stanowisko, ale mimo tego, że Ruch zremisował, to szkoleniowiec nie straci pracy. Przyznał to w rozmowie z Weszlo.com prezes chorzowskiego klubu Seweryn Siemianowski. 

- Nie, nie, absolutnie. Nie zastanawiamy się nad zwolnieniem - powiedział Siemianowski. 

- Dobrze współpracujemy. Człowiek w piłce raz jest bogiem, a innym razem zerem. Przeżyłem to już jako zawodnik. Ta sinusoida jest niesamowita, od meczu i tygodnia zależy, czy cię uwielbiają, czy nienawidzą, to na swój sposób fascynujące. Nie możemy trenera demonizować, robić nerwowych ruchów, nie o to chodzi. Klub jest przygotowany na każdy scenariusz, wiadomo, ale tak jak zawodnicy mają szansę, żeby się wykazać, tak też zaufaniem obdarzamy sztab szkoleniowy, w końcu pierwszy raz pracuje na poziomie Ekstraklasy. Wierzę, że uniosą ten ciężar i przeskoczą poprzeczkę, którą sami zawiesiliśmy sobie na tak wysokim pułapie. Niech ta ekstraklasowa historia trwa dłużej niż tylko jeden sezon - dodał prezes Ruchu.

Niebiescy są w tabeli na 17. miejscu, czyli plasują się na przedostatniej pozycji. Mają 7 punktów, podobnie jak zamykający stawkę ŁKS Łódź, czyli drugi z beniaminków - trzecim jest wspomniana Puszcza, która wywalczyła 9 punktów.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły