Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Mikel Arteta nie zostawił suchej nitki na arbitrach po hicie Premier League. "To hańba"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 05-11-2023 6:26
Mikel Arteta nie zostawił suchej nitki na arbitrach po hicie Premier League.

Mikel Arteta zabrał głos po spotkaniu Arsenalu z Newcastle United. Szkoleniowiec "Kanonierów" nie przebierał w słowach komentując pracę sędziów w hicie Premier League. Hiszpan mówił o hańbie i wstydzie.

Arsenal przegrał na wyjeździe z Newcastle United 0:1. Bramka padła w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Arbiter bardzo długo analizował sytuację konsultując się z zespołem VAR, a następnie sam posiłkował się materiałem wideo.  

Piłkarze Arsenalu domagali się odgwizdania faulu na Gabrielu lub zwrócenia uwagi na futbolówkę, która w momencie dośrodkowania mogła znajdować się poza boiskiem. 

Wcześniejsze decyzje arbitra również wywołały wiele uwag i kontrowersji. W 37. minucie Kai Havertz wyciął Seana Longstaffa. Niemiec ostatecznie zobaczył jedynie żółtą kartkę, podobnie jak trzech protestujących piłkarzy Newcastle United. 

W innej sytuacji boisko powinien opuścić Bruno Guimaraes. Brazylijczyk ręką trafił prosto w głowę odwróconego Jorginho, ale Stuart Attwell nawet nie zareagował.

"Kanonierzy" ponieśli pierwszą porażkę w tym sezonie Premier League. Po meczu Zdaniem Mikela Artety stwierdził, że rezultat został wypaczony przez arbitrów.

- Jeśli jakaś drużyna chciała dzisiaj wygrać mecz, to był to Arsenal. To żenujące, co wydarzyło się na boisku. Uważamy, że ta liga jest najlepsza na świecie. Spędziłem w tym kraju 20 lat, a jest mi wstyd - powiedział.

- To hańba, a stawka jest zbyt wysoka. Każdego tygodnia staramy się robić niesamowite rzeczy i być na najwyższym poziomie. Kiedy nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, unoszę ręce i biorę na siebie odpowiedzialność - podkreślił hiszpański szkoleniowiec.

- To nie było nawet zbliżone do poziomu, jaki powinna prezentować ta liga. Jest mi niedobrze, bo byłem tego częścią - zakończył Mikel Arteta.

TAGI

Inne artykuły