Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Prezes ekstraklasowego klubu po wyborze nowego szkoleniowca. “Niczego nie robimy pod publiczkę”

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 08-11-2023 4:12
Prezes ekstraklasowego klubu po wyborze nowego szkoleniowca. “Niczego nie robimy pod publiczkę”

W najbliższym czasie zespół Ruchu Chorzów będzie prowadzić Jan Woś, który zastąpił Jarosława Skrobacza na stanowisku szkoleniowca. Prezes Niebieskich Seweryn Siemianowski przekonywał, że była to obecnie najlepsza możliwa decyzja.

Ruch Chorzów aktualnie ma na swoim koncie zaledwie osiem punktów. 14-krotny mistrz Polski znajduje się w bardzo trudnej sytuacji i czeka go walka o utrzymanie się w Ekstraklasie. Za kiepskie wyniki zespołu posadą zapłacił trener Jarosław Skrobacz, którego zastąpił Jan Woś. Wypowiedział się na ten temat prezes Ruchu Seweryn Siemianowski.

– To była jedna z najtrudniejszych decyzji, jaką musieliśmy podjąć w ostatnim czasie. Trenerowi Skrobaczowi zawdzięczamy bardzo dużo i zawsze będzie miał przy Cichej olbrzymi szacunek. Wyniki i gra naszego zespołu w tym sezonie nie są jednak zadowalające, ligowi rywale zaczynają nam uciekać, dlatego byliśmy zmuszeni zareagować. To była nasza wspólna decyzja – moja, Marcina i Marka – bierzemy za nią pełną odpowiedzialność – rzekł sternik klubu z Chorzowa cytowany przez KSRuch.com.

– Podjęliśmy rozmowy z kilkoma kandydatami, żaden jednak nie dawał nam gwarancji szybkiej poprawy sytuacji. Trener Woś doskonale zna drużynę, klub i całe środowisko, posiada licencję UEFA Pro, jest ambitny, zdeterminowany i z marszu może realizować swoją wizję, jest do tego w pełni gotowy. Nie robimy niczego pod publiczkę, jesteśmy przekonani, że na dziś to najlepsza decyzja dla klubu, nawet jeśli nie przysparza nam popularności – kontynuował Siemianowski.

– Postanowiliśmy dać szansę trenerowi Wosiowi i otrzyma od nas pełne wsparcie w pracy. Ruch jest dla niego bardzo ważny. Przed nami mecz z Radomiakiem i cały klub skupia się już tylko na tym. Wierzymy, że drużyna pozytywnie zareaguje na ten impuls i przełoży się to na jeszcze większą determinację i poprawę wyników. Dajmy szansę trenerowi Wosiowi i wspierajmy drużynę w najbliższym spotkaniu. Wszyscy na Śląski! – zakończył  prezes 14-krotnego mistrza Polski.

TAGI

Inne artykuły