Wskoczył do bramki i uratował Real. Potem Królewscy już weszli na dobre tory i awansowali do 1/8 finału Ligi Mistrzów (VIDEO)

Real Madryt mógł mieć kłopoty na początku spotkania 4. kolejki Ligi Mistrzów ze Sportingiem Braga. Andrij Łunin, który w ostatniej chwili wskoczył do bramki Królewskich, obronił jednak rzut karny i utrzymał wynik 0:0. Potem gigant z Estadio Santiago Bernabeu zrobił już swoje i pewnie ograł rywala z Portugalii.

W pierwszym składzie Realu w bramce awizowano Kepę, ale w wyjściowej jedenastce pojawił się jednak Andrij Łunin. Jak się okazało Ukrainiec zastąpił Hiszpana, gdyż ten doznał tajemniczej póki co kontuzji mięśniowej i nie mógł zagrać. 

W 6. minucie Łunin został poddany wielkiej próbie. Braga miała bowiem rzut karny po faulu Lucasa Vazqueza. Do piłki podszedł Alvaro Djalo i nie zdołał pokonał bramkarza Realu.

WEJŚCIE SMOKA ????????

Andrij Łunin miał być tylko rezerwowym w starciu z Bragą, a tymczasem... ratuje Real Madryt od utraty gola ????

???? Polsat Sport Premium 4 ???? Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/BYUdsXiEpd

— Polsat Sport (@polsatsport) November 8, 2023

Potem Real zaczął już rządzić na murawie i pokazał swoją wyższość. Prowadzenie Królewskim dał w 27. minucie Brahima Diaz. Po przerwie gospodarze zadali dwa kolejne ciosy, rozwiewając wątpliwości. Na 2:0 trafił w 58. minucie Vinicius Junior, a dzieła dopełnił w 61. minucie Rodrygo.

"Brazylijska samba na Santiago Bernabeu" ???? ????????

???? Polsat Sport Premium 4 ???? Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/WcZOh1HRBD

— Polsat Sport (@polsatsport) November 8, 2023

W tabeli Real ma komplet 12 punktów i jest pewny awansu do 1/8 finału - zapewne nastąpi to z 1. miejsca, bowiem Królewscy o 5 oczek wyprzedzają SSC Napoli. Włosi mimo remisu u siebie z Unionem Berlin w tej kolejce są faworytem do drugiego premiowanego miejsca. Braga ma bowiem 3 oczka, a wspomniany Union tylko jeden. W 5. kolejce, przedostatniej, Real podejmie Włochów, a do Portugalii pojadą piłkarze z Berlina. 

Futbol.pl