Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Nie milkną echa afery alkoholowej w kadrze do lat 17. W sprawę zaangażował się Kamil Grosicki

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 16-11-2023 4:30
Nie milkną echa afery alkoholowej w kadrze do lat 17. W sprawę zaangażował się Kamil Grosicki

Tuż przed mistrzostwami świata do lat 17 w reprezentacji Polski wybuchła afera alkoholowa, przez co czterech nastoletnich zawodników musiało opuścić zgrupowanie. Kamil Grosicki na kanale "Meczyki" przyznał, że skontaktował się w tej sprawie z ojcem jednego z piłkarzy.

Tuż przed rozpoczynającymi się mistrzostwami świata U-17 w Indonezji media poinformowały o skandalu w naszej drużynie. Otóż Oskar Tomczyk, Filip Wolski, Jan Łąbędzki, Filip Rózga zostali przyłapani na spożywaniu alkoholu. Cała czwórka została ukarana. W trybie natychmiastowym została usunięta z reprezentacji Polski. Młodzi zawodnicy musieli przedwcześnie wrócić do kraju. 

Kamil Grosicki na kanale YouTube portalu “Meczyki” zdradził, że kontaktował się w tej sprawie z ojcem jednego z piłkarzy.

– Analizowałem ten temat. Jeden z chłopaków to syn mojego kolegi, z którym grałem kiedyś w Pogoni. Napisałem do niego wiadomość, że chłopak potrzebuje wsparcia. Kariera jest przed nim. Ci chłopcy muszą wyciągnąć z tego lekcję na całe życie – powiedział Grosicki.

– Ja też kiedyś odmówiłem wyjazdu na turniej do Jordanii i przez to później nie pojechałem na mistrzostwa świata. Żałowałem tej decyzji. W głowie coś mi zaszumiło i wymyśliłem jakąś wymówkę, by nie jechać – kontynuował.

– Nie można skreślać tych chłopaków na początku ich kariery. Trzeba w nich wierzyć, dać im wsparcie, bo tego potrzebują. Muszą wiedzieć, że kibice kochają urwisów, ale urwisów, którzy na boisku pokazują jakość. Są w młodym wieku, buzują emocje. Nie znam ich osobiście, ale trzymam za nich kciuki, bo skoro byli w tej reprezentacji, to znaczy, że mają talent – podsumował Grosik.

TAGI

Inne artykuły