Wielki pech piłkarza Rakowa. Znowu wypadł z gry. "Ten temat ciągnie się od kilkunastu miesięcy"

Ben Lederman przeszedł w piątek operację kontuzjowanego barku. 23-letni pomocnik Rakowa Częstochowa musi teraz pauzować i na boisko wróci w nowym roku.

Ledermanowi uraz odnowił się w trakcie spotkania 1/8 finału z Cracovią (1:0 po dogrywce). Pomocnik już wcześniej miał problemy z barkiem, a teraz kontuzja wróciła i piłkarz musi przejść operację.

- Ten temat ciągnie się od kilku, jeśli nie kilkunastu miesięcy. Problem z barkiem dotyczy jeszcze poprzedniego sezonu. Po rundzie Ben miał zaplanowaną operację, ale w związku z tym, że bark po raz kolejny mu wypadł w trakcie meczu z Cracovią, to zabieg przejdzie już dzisiaj i do końca rundy nie będzie do naszej dyspozycji - mówił trener Rakowa Dawid Szwarga podczas konferencji prasowej.

Lederman w tym sezonie zagrał w 28 meczach Rakowa. Strzelił gola i dołożył 3 asysty. 

W Rakowie w tym sezonie pech się nie kończy. Poza kadrą są aktualnie kontuzjowani Ivi Lopez i Adrian Gryszkiewicz, który leczą się od długiego czasu, oraz Giannis Papanikolau i Kamil Pestka. 

Przed Rakowem trzy mecze w tym roku. Najpierw walka w czubie tabeli z Jagiellonią Białystok, a potem starcie z Atalantą Bergamo w Lidze Europy - Raków ma jeszcze szanse na dostanie się do wiosennej fazy rozgrywek Ligi Konferencji Europy. Na koniec mistrzowie Polski zmierzą się z Koroną Kielce.

Futbol.pl