Trener Lecha po spotkaniu z Radomiakiem: Ten mecz trwał o dwie minuty za długo
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 17-12-2023 7:15
Lech Poznań w doliczonym czasie gry stracił zwycięstwo w meczu z Radomiakiem. Po meczu szkoleniowiec Kolejorza John van den Brom, który od dłuższego czasu jest mocno krytykowany stwierdził, iż jest pewny, że to on wiosną będzie prowadził poznański zespół.
– Myślę, że mogę powiedzieć, że ten mecz trwał dla nas o 2 minuty za długo, żebyśmy dali radę go wygrać – stwierdził trener Lecha Poznań John van den Brom na konferencji prasowej po starciu z Radomiakiem.
– Te mecze w Radomiu zawsze gra się ciężko. Chociaż uważam, że do momentu, gdy prowadziliśmy 1:0 czy 2:0, to było niezłe spotkanie w wykonaniu naszej drużyny. Mogę pochwalić swój zespół za to, jak wyglądał na boisku. Sporo zmieniła ta czerwona kartka dla Jespera Karlströma – dodał Holender.
– Nie można powiedzieć, że drużyna jest słaba mentalnie. Było widać, że zespół walczył do końca. Nie zgadzam się, że dzisiaj mieliśmy problem mentalny – przekonywał.
– Nie mogę być zadowolony. Zbyt wiele oddaliśmy punktów zupełnie niepotrzebnie. Czasem traciliśmy je przez błędy indywidualne. Za dużo bramek traciliśmy, a za mało strzelaliśmy. Mamy zdecydowanie większy potencjał – podkreślał.
Holender został także zapytany o to, czy jest pewien, że na wiosnę będzie pracował w Lechu.
– Tak. Musimy wszystko uwierzyć w jakość, jaką ma ten zespół. Ja ją widzę i wiem, na co nas stać. A stać nas na dużo więcej. Ten zespół ma duży potencjał. Musimy ciężko pracować zimą, aby się poprawić. Jeśli to zrobimy, wiosną zobaczycie lepszy zespół Lecha Poznań – zakończył John van den Brom.
